Weekendowe buziaczki od grubasa :(
http://www.mojekartki.pl/ecards/251104012135.jpg
Wersja do druku
Weekendowe buziaczki od grubasa :(
http://www.mojekartki.pl/ecards/251104012135.jpg
DZIEKI WASZKA I POSYŁAM WEEKENDOWEGO CAŁUSA :)
PS: ee, tam, od grubasa, jesteś najbardziej zdyscyplinowaną osobą na forum jaką znam :)
A co do ważenia to dobrze nie jest... 66 kg!!!!!!!
No cóż... OD DZISIAJ TRZYMAMY SIĘ DIETY I NIE PUSZCZAMY, BO UTONIEMY :)
Ok, i plan na dzisiaj:
ŚNIADANIE: grahamka z białym chudym serem, powidła śliwkowe + kawa z mlekiem= 300 kcal
II ŚŃIADaNIE: jabłko = 100 kcal
OBIAD: tuńczyk w sosie własnym+kapusta kiszona = 300 kcal
PODWIECZOREK: jogurt z aloesem = 150 kcal
RAZEM: 850 kcal
TENIS 1h
ROWEREK 30 min
CO MYŚLICIE??
Tenis i rowerek, brawo! Trzymaj sie tego planu a bedzie dobrze :D
Pozdrawiam :)
Kurczę, jestem z siebie dumna :D
Dzisiaj odwiedził mnie dziadek i akurat miał imieniny i moja mama kupiła tort, który po chamsku stał przede mną przez kilka godzin, ale NIE TKNĘŁAM GO! ANI TROCHĘ![/b]
Hmm, nie odwiedzacie mnie :(
NO CÓŻ, I TAK SIĘ NIE PODDAJĘ!
Plan na dziś:
Śniadanie:chleb sojowy light z bialym serem i powidłami + kawa z mlekiem = 340kcal
II śniadanie: jabłko = 100 kcal
Obiad: warzywa pieczone z gyrosem i ryżem (pyszna mrożonka, polecam i tylko 117 kcal w 100g) = 350 kcal
Podwieczorek: jogurt jogobella light = 90 kcal
RAZEM: 880 kcal
No i of course pol godzinki na rowerku
Gratuluję tej wytrwałości. Tort niebyle jaka sprawa. Ja nie tknęłam ostatnio szarlotki :) ale nadrobiłam potem ... cukiereczkami :oops: Teraz już grzecznie dietkuję.
Gratuluje nietknięcia tortu!
PS. Jakiej firmy ta mrożonka?
Własnie też ciekawa jestem co to za mrozonka??
gratuluję, że toru nie zjadłaś. Ja niestety wczoraj ........ echhhhh :roll:
Agacishii - firmy FROSTA :)
No i znowu zawalilam...
Dzien szedl bardzo dobrze, ale niestety...
Zjadlam OGROMNA KOLACJE
Dwie kanapki z bialym serem, 3 (!!!) male oscypki, 4 plasterki wedliny, pol marsa delight, 2 kostki czekolady, jogurt light, nalesnika ze szpinakiem i budyn czekoladowy... :( :( :(
ZNOWU ZAWALIŁAM...
Też zawaliłam...
Najważniejsze żeby się wziąć w garść.
Od jutra?
8)
3maj się ciepło! BUZIAK
DZIEN DOBRY, JAK NASTROJE Z RANA??
Moj plan na 13/11/06 :)
ŚNIADANIE: grahamka z białym serem i dżemem brzoskwiniowym domowym bez cukru + kawa z mlekiem = 300 kcal
II ŚNIADANIE: jabłko, jogurt Jogobella light = 190 kcal
OBIAD: pierś z kurczaka pieczona, surówka = 350 kcal
KOLACJA: kubas mleka = 70 kcal
RAZEM: 910 kcal
A planach sportowych: 30 min rowerku i 30 min biegu
A, i pytanko: ile razy w tygodniu sie wazycie??
Pozdrawiam Was serdecznie i milego dnia zycze :D
ja sie waze raz... w poniedzialek z rana, w bieliznie, na czczo i obowiazkowo po siusianiu...
tak jak dzisiaj :D
Witam.. no widze ze z tortem poszlo gladko ale gorzej z kolacja. Ja tez miewam takie ataki i napady glodu.. ale staram sie walczyc wtedy jak dziki osiol.. staram sie choc nie powiem czasem cos skubne w granicach limitu kalorii. :) a waze sie raz w tygodniu w piatek :) rano :) bo inaczej dostaje na leb.. takie skoki wagi sa albo zastoje :) Pozdrawiam i milego dietkowania 13-go listopada zycze
Ja tak średnio co 2 dzień, jestem uzależniona, ale to jest złe Ty tego unikaj za wszelką cenę! Naprawde.
Ładny plan, jak idzie? :) Pozdrawiam!
ja ważę się raz w tygodniu w poniedziałki
Ja się waże po kilka razy dziennie xD
troche sie zmienil moj plan na 13/11/06 :)
ŚNIADANIE: grahamka z białym serem i dżemem brzoskwiniowym domowym bez cukru + kawa z mlekiem = 300 kcal
II ŚNIADANIE: jabłko, jogurt Jogobella light = 190 kcal
OBIAD: pierś z kurczaka pieczona, naleśnik ze szpinakiem, plasterek sera bialego, kawalek sera zoltego, 2 plasterki wedliny= 425 kcal
RAZEM: 915 kcal
A planach sportowych: 30 min rowerku i 30 min biegu
plan jedzeniowy juz niestety wykonany... :( nie przekroczylam tysiaka, ale zle sie czuje bo po powrocie ze szkoly podjadlam... :( (wszystko uwzglednione w jadlospisie :D)
mniammmmmmmmm zrobię sobie omlecik ze szpinakiem, ależ mam ślinotok :):)
Dziekuje za odwiedziny w moim pamietniku,
trzymam za ciebie kciuki, napewno ci sie uda no bo juz spory sukces za toba :)
tez bym tak chciala.
Witam;*
wpadlam z rewiztyka i widze ze swietnie sobie radzisz:D pieknie jesz i cwiczysz:D tak trzyma
bziak nam ily dzien;*
WITAM WAS SERDECZNIE Z SAMEGO RANA :D
Wczoraj się trzymałam i dałam radę :D
A PLAN NA DZISIAJ, TJ WTOREK 14/11/06:
ŚNIADANIE: OGRRROMNA grahammka z białym serem i dżemem brzoskwiniowym bez cukru + kawa z mlekiem = 400 kcal
II ŚNIADANIE: jogurt Jogobella light + jabłko = 190kcal
OBIAD: puszka tuńczyka w sosie własnym + danie gotowe gyros 100g = 300kcal
RAZEM:890 kcal
NO I W PLANACH RUCH: 1h tenisa i jak sie uda 30 min rowerku
PS: To danie gotowe frosty gyros jest cudowne i nisko kaloryczne, tylko 117kcal w 100g, a paczka ma 600g.
Jest też kurczak po meksykańsku, który ma jeszcze mniej, bo 110kcal w 100g, a sprawozdanie jak smakuje będzie pewnie w najbliższych dniach
Kupię sobie to danie gyros - warzyw na patelnię zjadam zwykle 200 g (pół tych 400-450 g) więc będę miała na 3 razy kolację :):)
witam witam.. we wtorkowy poranek. Pogoda za oknem fatalna az sie wyc chce..dobrze ze ciepla kawka smakuje ze hej. Zazdroszcze tego ruchu. Mnie to nic nie zmusi do wysilku.. taki leniwiec pospolity jestem... Cos musze cholera z tym zrobic ale mowie zawsze .. od JUTRA :) pozdrawiam.
A u mnie za oknem słoneczko i piekna duza tecza :P
I waga u mnie ruszyla tylko nie w dol...
DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!!!
Jak tam Wasze dietki??
Moj plan na dzis (15/11/06) to:
ŚNIADANIE: grahamka z serkiem wiejskim i dżemem brzoskwiniowym bez cukru+kawa z mlekiem= 350kcal
II ŚNIADANIE: jabłko, jogurt Jogobella light = 190kcal
OBIAD: sola pieczona, surówka (nie wiem jeszcze jaka :D)= 250 kcal
PODWIECZOREK:jabłko = 100kcal
RAZEM: 890 kcal
A w planach sportowych 30min rowerku i 30min biegania
Co o tym myślicie??
Pozdrawiam Was i zycze udanego dnia :)
NO bardzo ładnie tylko chyba troszke za mało tych kalori co;>? wiesz ze minimum to 1000!
buziak;*
jak robisz rybe pieczoną ??
pozdr :)
Witam , bardzo fajne sa to twoje plany dnia, naprawde
pozdrawiam
Hej.
Fantastycznie Ci idzie.
Oby tak dalej :)
POZDRAWIAM I MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ
jak dzis dzionek mija;>?
Sobolcia- w piekarniku :D
Grubasek1992- a jakos leci, wielkie dzieki za odwiedziny, a co tam u Ciebie??
No, dzien jakos leci, wszystko sie kreci, a ja mam w piatek wazenie... ZOBACZYMY :)
POZDRAWIAM WAS :*
tez mam w piatek wazenie :) jak to pieknie brzmi.. bo to tak optymistycznie przed weekendem.. :) pozdrawiam. Buziol
W sumie pod koniec dnia wyszlo 940 kcal, ale mieszcze sie w tysiaku, wiec nie ma sie czym przejmowac, prawda?? :D
Ja sobie myślę, żeby przestawić ważenie na piatek .... po weekendzie jakoś... ech, mało optymizmu
WITAM!! Ale dzis wczesnie wstalam, budzik mi zwariowal... :/ no nic, bedzie dobrze :D
PLAN NA DZIŚ: (16/11/06)
ŚNIADANIE: grahamka z serkiem wiejskim i powidłami śliwkowymi bez cukru + kawa z mlekiem = 325kcal
II ŚNIADANIE: jabłko + jogurt Jogobella light = 190 kcal
OBIAD: warzywa na patelnie z ketchupem = 300 kcal
PODWIECZOREK: jabłko = 100kcal
RAZEM: 915kcal
w planach ruch: 30 min rowerku i 30 min biegania
A, i myślę, żeby się nie ważyć w tym tygodniu, bo szczerze mówiąc, trochę się boję...
A CO TAM U WAS??
Witam;*
no widze bardzo łądny plan na dzis choc nie dobijasz znow do tysiaka :twisted:
buziak na mily dzien;*
U nas dieta, ćwiczonka i strach przed dniem sądu - ważeniem