Wątek: TERAZ MUSI SIĘ UDAĆ!

no to na pewno przez te glodowki! nei chcemy juz nigdy wiecej nic o nich slyszec bo sa feee! teraz masz ladnie dietkowqac bez zadnych glodowek!

Owocnego pisania wypracowania

głodówki to nic dobrego - ja uznaję tylko dni owocowo-warzywne, góra 3 po jakimś szczególnym ataku jedzenia, dla oczyszczenia

Melduje się, że wracam na dobrą drogę
Dieta+ćwiczenia

Pozdrawiam
Notta

Pewnie wypracowanie już napisane Dobrej nocki i dietkuj wzorowo.Pozdrawiam.

Uffff, napisane, napisane Jeszcze tylko musze ksiazke Stasiuka na jutro przeczytac Ale dam rade Bedzie git
No, dzisiaj plan przedstawia się następująco:
ŚNIADANIE: kromka chleba chrupkiego z poledwica z indyka, kawa z mlekiem, herbatka Vitax (ale sie opiłam )
II ŚNIADANIE: sałatka chińska z orzechami, malutki batonik musli
OBIADOKOLACJA: naleśniki ryżowe z warzywami (moze potem jabłko)
Wiecie, tak sobie postanowilam, ze bede wliczac sobie w limit jakies dosyc malo kaloryczne slodkosci, i dzieki temu mam nadzieje nie bede sie rzucac na jedzenie Dobry plan??
No, a dzisiaj sprobuje oprocz 30 min biegania pokrecic troche hula-hopem (jak mi starczy cierpliwosci ) i troche poskacze na skakance... Mam nadzieje ze mi starczy czasu
A, i jeszcze meeting z p. W
Pozdrawiam

Plan dobry, powodzenia!

Dobry, dobry i plan i dzień dzień dobry raz jeszcze :P

Miłego dnia i całego tygodnia! :P

Hej!.
Widze ze ZYRAFFKA promienieje szczesciem...az milo poczytac...
pozdrawiam.
tusia

No Zyraffko, plan jak się patrzy. Ja chyba też zakupie sobie takie batoniki muesli- zwłaszcza teraz mam ochote na słodkie- przygnębienie + wzmożona aktywność umysłowa + STRES

Dziękuję Ci serdecznie za dobre słowa. Mam nadzieję, że jakoś przeżyję ten czas oczekiwania a i moje Kochanie zobaczy moją szczuplejszą wersję

Buźki
Notta