Wątek: z kopenhaskiej na tysiąca - zmieniłam nazwę wątku

dla mnie bardzo skuteczne 0 spadek wagi tak mały, ze przez długi czas sobie folgowałam, natomiast gdy grzecznie trzymam się tysiąca, to waga spada - powoli ale systematycznie a to dla mnie najważniejsze

Witam Athshe
Oj a gdzie się tak przeziębłaś? Chyba spałaś bez skarpetek

Kuruj się, kuruj

wczoraj po umyciu włosów miałam pootwierane okna - nie czułam tego, bo było ciepło i był mój misiek, ale jak widać podziałało. Z nosa płynie jak z kranu
Na szczęście gardło juz nie boli - pewnie miodek zrobił swoje

katarek leczony tydzień nie leczony 7 dni musisz niestety troszke się pomeczyć

Athshe,
kuruj sie i uważaj na siebie, najlepiej zakop sie pod kołdre z ciełą herbatką i szybko przegoń to przeziębienie
Trzymaj sie cieplutko :*

chciałam się zakopać, na noc sobie nawet wzięłam dodatkowy kocyk, ale moja kochana córeczka chyba to wyczuła i do 3 rano wołała co 15 minut - dziś spała wyjatkowo niespokojnie. Bo ta zołza mała ma już prawie roczek, a nadal je w nocy. Chyba musze zacząć jej rozrzedzać mleczko i może z czasem się odzwyczai

Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego święconego w gronie
najbliższych osób
szczerze życzy SARA

jak mija dzionek

Ciesze sie razem z Toba z nizszej wagi. Juz trzecia osoba na forum ktora odwiedzam dzisiaj, ktora schudla. Radosne wiesci .
Zdroweczka Ci zycze

Dziękuję Tussiu, za godzinę ważenie i pewnie przesunę paseczek (mam taką cichą nadzieję)
a tymczasem wczoraj:
mleko z miodem ---> 300
sok pomarańczowy ---> 100
2 kanapki z pasztetem ---> 120
1 mandarynka ---> 30
1/2 jabłka ---> 30
obiad:
- 2 jajka sadzone ---> 180
- ziemniaki---> 60
- buraczki ---> 15
- ogórki z octu ---> 5
razem obiad ---> 270

w nocy miód - 3 łyżeczki ---> 75


razem ---> 925 kcal - dobry wynik
A za niecałą godzinę na wagę...