Mniam...
wczoraj dietetycznie w ramach ostatnich założeń - ma być 1200, było 1233 czyli ok
dziś... już jest 515 - bo głupia córce wypiłam kubusia i już 100kcal gratis, a jeszcze w między czasie pasek czekolady, oj, ja głupia jestem. ale będzie w limicie!! A co!
Dziś bez ruchu, za to w ramach ćwiczeń stres - druga jazda samochodem
a żeby tam dotrzeć pół godziny sauny - jazda o 15 autocusem przez miasto... niestety z Emilką - biedne dziecko.
Zakładki