Hehe wiedziałam, że Cie sprowokuję do ujawnienia się ;) :lol:
Ty sie chcesz opalać, a u mnie pod chmurką :(
Wersja do druku
Hehe wiedziałam, że Cie sprowokuję do ujawnienia się ;) :lol:
Ty sie chcesz opalać, a u mnie pod chmurką :(
cześć :)
witam niedzielnie , z kawką :) pogoda beznadziejna, na działce nie byłam ani wczoraj ani dzisiaj , wiec masakra :) ale nie jest źle :)
Doris dziękuję za przesłanie diety , poczytałam, pomyślałam i doszłam do nastepujących wniosków : że nie wiem czy ta dieta podziała na mnie :(:( bo tak,- ja juz na podobnym tysiącu byłam, czym jest wynik ponad 20 kg , no ale kiedy to było ..ho ho ho temu, ale wtedy byłam po studiach , czas wolny, wakacje, w domu i miałam czas na pichcenie, zakupy odpowiednie i co najwazniejsze jedzenie w wyznaczonych porach okreslonych rzeczy....potem róznie to w moim zyciu sie działo ...teraz własnie nie bardzo moze zastosowac podział 250-100-350-100-250 , i ja zazwyczaj łącze II sniad z podwieczorekiem czyli 200 kcal i obiad wiecej kalorii i kolacji jako tako nie jem , tylko owoc czy cos ....no i nie wiem ale to chyba nie dobrze , prawda ? moze dlatego nie chudne...co gorsze moje problemy gastryczne wynikały tez z tego ze prawie zapomniałam o istanieniu jogurtów, kefirów , maslanek , jak zaczelam to jesć to wszystko wróciło do normy, wiec wazne jest bardzo dostarczac wszystkiego...hehehe jaka ja mądra jestem :):) szkoda ze sie nie stosuje :) ale mam zamiar ....
poza tym UWAGA : wzięłam od ciotki wage i zwazyłam sie dzisiaj, przed chwilą , po sniadaniu , no ale nie ważne, i waże 63 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak dobrze , bo czuje po sobie ze mi boczków przybyło, weszłam na wage z zamkniętymi oczami i nie chciałam otworzyć :) ale poszło jakoś ...tragedii nie będe robic bo co to da.... porpostu biore sie do roboty... i te trzy kilo mam zgubic do 8 wrzesnia bo jade na urlop :) hmm, 3 tygodnie, nie ma szans !!!!!!!!! ale pomarzyc mozna....
Doris jak myslisz : moge miec drugie sniadanie 200 kcal ? no i bede jesc kolacje :)
plan na dziś :
sniad: sałatka z brokulów , pomidora, jajka,(musiałam zjęśc resztki z lodówki)
obiad: mięsko gotowane surówka
podwieczorek : owoc
kolacja : jajecznica
no i tak raz w tygodniu basen, i spacer codziennie , hmmmm, ciekawe czy mi wyjdzie ...musze poprawic kondycje przed wyjazdem na urlop :)
pozdrawiam i miłego dnia,
i musze zmienić tickerka ...hmmm..ciekawe czy mi sie uda :)
papa
Wow, sobolcia w weekend na forum :) Nic nie pisali o tym w gazetach... no, że takie święto będzie :D
Po pierwsze, to wcale nie musisz mieć równego 1000 kcal, po drugie drugie śniadania po 200 kcal to dobry pomysł, zwłaszcza, że pewnie obiadki jadasz później. Po trzecie i najwazniejsze :arrow: nie bedziesz na tej dietce wiecznie, więc troszkę możesz się pomęczyć ;) ale i DOSTOSOWAĆ JĄ DO SWOICH POTRZEB.
63 kg... odejmijmy 0,5 na sniadanko. Kochana, co to za nadwaga :) Choć wiem doskonale, że najgorzej gubic takie końcówki. Widzisz, ile ja się męczę... Tamtych ponad 22 prawie nie zauważyłam... Ot, taka złosliwośc reczy martwych.
Plan jedzeniowy jak zwykle masz super :) My tyjemy, a raczej nie chudniemy od tych ciasteczek i plauszków do kawki ;) Bo poza tym jemy wzorcowo :D
Jestem od dziś w zasadzie jestem na 1000, 600 kcal za mną, głodna nie jestem a kolacje do 18-tej powinnam zjeść. Zaparłam się, bo już mnie ta końcówka męczy strasznie. Wolę sie dwa miesiące pospianć i poograniczać, niż kolejny roku bujać 4 kg w dół i górę.
Damy radę. Mam 166, więc przy 60 powinno być OK. No może przy 59,99999999 ;) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A w ogóle to myslałam, że mam 167. Nie mam.
Pozdrawiam znad zielonej poobiedniej herbatki.
Cześć poniedziałkowo :)
no wiec dietkowanie ciąg dalszy, wczoraj sie nie skusialam na nic , a pokus miałam naokoło nie mało :) wiec dumna jestem z siebie bardzo :)
plan na dziś :
sniad: serek wiejski , kromka 300 kcal
II sniad: jabłka 150 kcal
obiad: mięso gotowane , surówka , zupa -porcja warzyw z łyzką makaronu - 300 kcal
kolacja: pasta z sera białego i tuńczyka 250kcal
hmm, dziwny mam ten rozkład....ale kalorycznie spoko
no to miłego dnia, pozdrawiam
BRAWO :D
acha przy zmianie tickerka wejdz w profil towarzyski, nie dopisalam ze towarzyski ma byc, zmien i daj zapisz. A jak chcesz z innef fabryki, to kliknij np na moj i tam cie program poprowadzi a potem wklejasz to co wygeneruje i dodajesz w prof tow jako swoj podpis :)
Buziaki
no witam wtorkowo :) strasznie nie wyspana jestem, przez te burze w nocy, okropność :(
wczoraj zjadłam na kolacje zamiast 2 kromek , trzy :( i skubnęłam troche macy ...ale zbliża sie @ więc sie musze bardziej pilnować bo apetyt sie wzmaga :(
ale bedzie dobrze :)
plan na dziś :
sniad: 2 kromki, pasta z sera białego i tuńczyka, pomidor 300 kcal
II sniad: jogurt nat. jabłko 250 kcal
obiad: ryż z warzywami na patelnie 300 kcal
kolacja: 2 kromki z wędliną 250
miłego dnia,
Hej hej :)
Mamy z Dariuszem Tysiącem nadzieję, ze nic dodatkowego do dzisiejszego menu już nie wskoczyło :D
Buziaki popołudniowe
no menu sie troche zmieniło, bo zjadłam na obiad łyzke makaronu z zupa pimidorową bo mama mi marudziła ze jej szkoda wyrzucać a już nikt nie mógł jeść ...no wiec zjadłam, ale za chwile byłam głodna, wiec na kolacje zjadłam 3 kromki , wiec spoko , moze troszke limit przekroczyłam, ale nie dużo
plan na dzis :
sniad: 2 kromki z wędliną pomidor 250 kcal
II sniad: serek wiejski, jabłko 220 kcal
obiad: ryż , i pierś gotowana 300 kcal
kolacja: hmmm, moze jajeczniczka :)
milego dnia , :)