hej Squalo u mnie dietka jest ciągle "od jutra" :( w koncu musze sie przełamac i wziąśc za siebie bo tak nie będzie przecież :( ok teraz nic nie mówie jak wytrzymam tydzien to będzie dobrze :(
Wersja do druku
hej Squalo u mnie dietka jest ciągle "od jutra" :( w koncu musze sie przełamac i wziąśc za siebie bo tak nie będzie przecież :( ok teraz nic nie mówie jak wytrzymam tydzien to będzie dobrze :(
To w takim razie czekam grzecznie i cierpliwie na lepsze wieści i lepszy humorek :)
hej hej Reniu :)
ja sie pojawiłam a TY zniknęłaś:) no tak czy siek ja wróciłam i mam nadzieje ze Ty tez sie pojawisz nidlugo :)
Witaj Reniu!
Czekam tu cały czas na Twoje spadające kilogramy! :wink:
Cześc dziewczynki no tak przyznam się zaginełam bez słowa pożegnania :(
Oj jakie to wszystko jest ciężkie, naprawde !! Dokładnie miesiąc temu obiecalam sobie że wszystko zacznę od nowa :( a Tu jak było tak jest, a nawet i gorzej :(
No dobra koniec smutów :( zabieram sie za siebie, historia lubi sie powtarzać :P ale tym razem zmienie jej bieg troszkę :) Jutro 1 września, fajna data - mam miesiąc i studia, nowi ludzie itp ---jedyna okazja !!! Same rozumiecie :) No to do dzieła nie wiem jaką dietę wybiore chyba zostane przy 100 kcal i ruch bo po SB szybko sie chudło ale jeszcze szybciej tyło :evil:
Agatka widze ze wrociłas do odchudzania, super :) tym razem musi sie udać :)
Squalo ty weteranie , ja Cie podziwiam :)
Ok no to wracam :)
Wolałabym schudnąć, niż być wteranem :lol: Ale staram się :D
Rozumiem Cię z tymi studiami. Zawsze to nowe miejsce, nowi ludzi, można zrobić nowe - dobre - wrażenie.
Więc proszę już nie uciekać tylko grzecznie z nami zrzucać :wink:
Mam nadzieję, że u Ciebie dziś ładniejsza pogoda niż u mnie :? Bo u mnie leje, że hej!
Squalo ale sie wymijamy :)m ja u Ciebie , Ty u mnie hehehe :) No u mnie dzis nawet ładna pogoda. ale troszkę już pada :evil:
No tak schudnąc musze bo za 21 wesele !!!!! Tak ja sie tylko odchudzam od wesela do wesela heheehe :( No dobra koniec żartów trzeba sie wziąść do pracy !!!!!
Lepiej od wesela do wesela niż wcale i narzekać :wink:
To dajemy z siebie wszystko i jedziemy!
i znowu gdzieś uciekłaś... :(
witaj Reniu chyba kiedys byłas na moim wątku...
ja tez niestety nie moge wejśc na dobrą scieżke odchudzania jakoś ciężko się zmobilizować...