Dziewczynki moje kochane dziekuje za odwiedzinki
Widzicie w tym tygodniu sie zabardzo nie postarałam , dieta poszła na drugi plan

Nie było mnie tu chwilke , byłam w innym mieście na pogrzebie cioci Złośc ,nerwy, smutek spowodowały że ja ciagle myślałam o jedzonku
A wczoraj moja chuda jak szkapa siora wyciagneła mnie na pizze no i co ??zaczęło się , pociągneło jak w sznureczku ja nie wiem co to Było ale ciagle jadłam, jadłam, i jadłam!!!!Najpierw pizza. pozniej snikers , czekolada, bułki, obiad chipsy znow bułki a na kolacje jajecznica i bułki .Boże ja sama nie wiem co to było !!! Ale wiecie co najważniejsze???że zdałam sobie sprawe z tego że to jedzenbie wcale juz nie sprawia mi przyjemności !!!! że nie jest tak jak kiedys ..... zjadłam pizze i nie odczułkam zadnego zadowolenia z tego powodu !!! A dzis brzusio jedynie boli oj jestem zła na siebie i to bardzo , bo myślałam że jestem silna a tu .......


Ale jest mi cięzko z tym i postanawiam że koniec z tym jedzeniem mozna powiedziec kompulsywnym

Aaa własnie zmierzyłam te wstretne nogi i łydka tez kolo 37 cma a udo koło 59 cm .