Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Wątek: Dla chcącego nic trudnego!!!!

  1. #11
    Nicolettte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję<buziak>

  2. #12
    Nicolettte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja juz wstałam.Moze an poczatek podsumuje wczorajszy dzionek:
    3.DZIEŃ
    18.LISTOPADA 2006r.
    SOBOTA


    MENU:
    *10.00-jaecznica z polędwiczką na maśle
    *16.30-piers kurczaka ugotowana,pokrojona, wymieszana z serkiem wiejskim

    RAZEM:
    *70B-2,5W


    RUCH:
    na czczo:
    *60minut stacjonarny
    *20minut brzuch
    *20minut hula hop

    popołudniu:
    *30minut stacjonarny
    *10minut hantelki


    Dzień był bardzo udany Dzis rano wstałam i pojechałam na Msze na 6.30-a potem miałam cwiczyc,ale zdecydowałam,ze w niedziele odpuszcze sobie cwiczonka na czczo-bo w tv nic nie ma.Zrobie całosć cwiczonek o 15-na "Szansie na sukces".Jakos tak nie czuje wowczas,ze marnuje czas lezac plackiem i gapiac sie w ekran
    No a teraz zmykam kuc bo jutro czeka mnie okropny kolos

  3. #13
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No własnie dlatego ja rowerkowałam w czasie meczu siatkówki i czasu nie zmarnowałam Za to jak widziałam grę naszych panów to aż mi się lepiej pedałowało Tylko ja pedałuję od razu 1,5 h, nie rozbijak tego.
    Miłego dnia!

  4. #14
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam

    ja to lubie sobie w niedziele pospac przynajmniej do 9.00 i nic by mnie nie sciagło z łozka o 6.30

    pozdrawiam

  5. #15
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jak dziś było? Wzorowo jak zawsze?

  6. #16
    Nicolettte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    squalo

    Zawstydzasz mnie-to dopiero początki i dlatego jest ładnie.Zobaczysz jeszcze do czego jestem zdolna

    aga512
    Ja sie już przyzwyczaiłam.Zaczełam chodzic tak rano-bo jak przytyłam to było mi poprostu wstyd.A tak na rannej mszy sa same Babcie
    ______________________
    Na początek podsumuję wczorajszy dzień.Nie chce tego robic wieczorkiuem-bo zwykle porażona sukcesem "minionego" dnia wciągam cos niedozwolonego ok.22.
    No to do dzieła:


    4.DZIEŃ
    19.LISTOPADA 2006r.
    PONIEDZIAŁEK


    MENU:
    *10.00-jajecznica na mmasełkuz polęwiczką
    *16.00-serek wiejski 5% wymieszany z kurczakiem.

    RAZEM:
    *70B-2,6W


    RUCH:
    *60minut stacjonarny
    *20minut hula hop
    *20minut brzuszek
    *10minut hantelki.


    No i wypiłam chybaz 5litrów wody

    I musze przyznac,ze jestem z siebie dumna.Przez ostatnie 11 miesiecy z hakiem odkad postanowiłam sie odchudzac,nigdy nie wytrwałam 4dni-heheheh
    Bo dodam-że postanowiłam przejsc na dietke od 1.stycznia 2006r.Jakbym sie porzadnie za siebie wziela to juz na Wielkanoc byłabym po diecie.A tak cierp człowieku...kolejny Nowy Rok mnie zastanie


    Troszke jestem rozbita i bli mnie głowa i gardziołko.A mam kupe nauki.HJakies chorobsko mnie łapie I jak sie skupic?Dzis miałam jednego kolosa-jutro kolejny.Milion razy gorszy.I jeszcze musze wygłosic przemowienie-na zajeciach z komunikacji-katorga Spłone tam ze wstydu....No nic lece teraz do Was a potem dokoncze pisac to durne przemowienie i kucie... do nocy...


  7. #17
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no pieknie
    ja mam juz dosc wody w poprednih miesiacach przy odchudzaniu piłam jej tyle ze juz nie jestem w stanie sie zmusic na litr.

    pozdrawiam

  8. #18
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja mam dziś taki spust, że piję koszmarnie dużo. Jakbym na pożąnym kacu była
    Powodzenia z tym przemówieniem

  9. #19
    Nicolettte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny-byle nie zapeszyc.Juz jade pzremawiac Boje sie, ale jakos to bedzie.Jak wroce to zdam relacje.Buziolki

  10. #20
    Nicolettte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jestem....na całe szczescie nie wygłaszałam przemówienia Ale fart!!!Chcieli mi kazac je wygłosic,ale jak pani Doktor zobaczyła mój katar i ogólne rozbicie stwierdział,ze nie ma sensu abym się męczyła Zreszta i tak tylko 7osób zdoałało je powiedziec

    N akolosie było nawet ok.Pełna współpraca całego rocznika Tylko,że facet jest wsciekły,ze na wykładach nie brakuje miejsc i zapowiedział kolejnego na przyszły tydzien

    No a jutro na uczelni cały dzionek...jak ja niecierpie takich dni...


    Moze napisze co i jak było wczoraj:

    DZIEŃ 5.
    21.LISTOPADA 2006r.
    PONIEDZIAŁEK


    MENU:
    *8.30-twarożek:serek chudy biały,śmietana 18% i papryka ostra w proszku
    *16.00-jajecznica na maśle


    RAZEM:
    *70B-8W


    RUCH:
    *60minut rowerek,
    *20minut hula hop
    *20minut brzuszek
    *10minut hantelki.



    Teraz jestem wypompowana,ale musze jeszcze poćwiczyc.Bo jutro nie bardzo znajde czas...musze tez isc kupic sobie serki, bo w lodowce z mojego zarełaka sa tylko 3jajka i masło, no i smietana heheheh

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •