-
dzień czwarty
Dziwna rzecz się stała... Od poniedziałku do dzisiaj, czyli do czwartku schudłam 3 kilo! Jak to możliwe? Na pewno się nie odwodniłam, bo codziennie piję dużo wody (1,5-2 l). Fakt, że bardzo mało jem, ale mimo wszystko wydaje mi się, że 3 kg w 3 dni to dużo. Nie żebym się nie cieszyła, ale nie chcę, żeby za kilka dni waga wróciła do stanu poprzedniego (jak to mówią: łatwo przyszło, łatwo poszło?). Mój dzisiejszy jadłospis: na śniadanie 2 kromki pszennej Wasy (48 kcal), 2 plasterki szynki i pół pomidora. Na obiad maleńki kawałeczek pieczonej pangi (więcej nie zjadłam, bo mi nie smakowała) i gotowane warzywa z mrożonki. Później banan i jabłko. Na kolację 2 kromki pszennej Wasy (48 kcal) i opakowanie serka wiejskiego light (121 kcal). Po 21 jogurt owocowy light (90 kcal). Wiem, że trochę późno, ale bardzo mi się chciało jeść. Po południu byłam na godzince fitnessu. Chciałam jeszcze pójść na jogę, ale zrezygnowałam (leń). Do jutra!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki