Cieszę się, że do nas dołaczyłaś - forum naprawdę pomaga.
Mam parę uwag do Twojego jadłospisu - są ważne, szczególnie dla przyszłej Mamy...Nie wiem, czy zamierzasz tak jesć na stałe, czy tylko ten dzień tak wyszedł???
Kobieto, w tym prawie nie ma białka, a białko to budulec i regeneracja Twojego organizmu. Taka dieta może tylko go osłabić, a dla przysłego dzieciaczka organizm musi mieć dużo siły....
-śniadanie - zamiast masła margarynka lub kapnąć oliwą pomidorka.... i białka brak - może do tego jugurt, albo serek jakiś??? jajko na twardo???
- II śniadanie OK, jak rozumiem, nie ma i tak kiedy i jak zjesć coś porządnego.... (ale jogurcik można...)
- Obiad - zupka pomidorowa mniam i znowu wracam do białka..... i powiem Ci jeszcze jedno - przekonałam się, że jedzenie węglowodanów wieczorem spowalnia spadek - lepiej jeść je rano, bo zdażą się spalić... a na wieczór białko, bo organizm regeneruje się w czasie snu.
Powodzenia i sorki za wykład