Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 39

Wątek: Heledore skopie kilogramom zad >:)

  1. #11
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moje uda to największa zmora Bo tyłeczek to nawet mi się podoba Mam w udzie 59 cm (mierzone w zeszły wtorek) a mierzę się w najgrubszym miejscu.

  2. #12
    KawaZMleczkiemLight jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam nowego żołnierza na froncie odchudzania. Ja też często mam takie "zaćmienia". Zdrowy rozum powraca jednak, a z nim ogromne wyrzuty sumienia. Dziwnie ten nasz organizm jest zaprogramowany, bo przecież gdyby wyrzuty przychodził przed jedzeniem, to bym nie wtrąbiła tego jedzenia. Ale cóż, łatwo w życiu nie ma...Za oknem pogoda taka nijaka...U mnie przymrozki...A co najlepiej humor poprawia? Micha ciasteczek wszelakich! I jak tu się dietkować....

  3. #13
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    mam fajne cwiczenia rozciągające,które już od tygodnia mam zamiar zaczac robic ale cos mi nie wychodzi :P
    chcesz?

  4. #14
    Heledore jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wielki powrót córci marnotrawnej, która chwilowo skapitulowała i żarła niczym dzika świnka...
    Od jutra zaczynam jesć dietowo a od poniedziałku wprowadzam 6 tygodniowy plan treningowy: 5 razy w tygodniu trening kardio,2 razy w tygodniu trening siłowy i 2 dni zupełnej laby.

    I Tydzień:
    *poniedziałek -15 min średniowysokiego wysiłku kardio(czyli będę zasuwać biegusiem)
    *wtorek -20 min kardio + trening siłowy(mam zestaw ćwiczeń na wszystkie partie ciała)
    *środa- laba i lenistwo.
    *czwartek -15 min kardio
    *piątek 20 min kardio +trening siłowy
    *sobota-lenistwo.
    *niedziela- 20 min kardio.

    Do tego dietka spożywam najwyżej 1500 kcal

    Za tydzień wpadnę i będzie sprawozdanie z 1 tygodnia planu treningowego.

  5. #15
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    córcio marnotrwana....
    ojj...
    oby Ci się udało tylko wprowadzić to wszystko w życie, coś źle mi się kojarzy odchudzanie od jutra
    no ale mimo wszystko 3mam kciuki ;-*

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Witaj odchudzajaca sie istoto:
    plany cwiczeniowe masz godne pozazdroszczenia, ale dla mnie niewykonalne

    osobiscie jest mi ciezko raz na tydzien zagonic swoj tylek do cwiczen len ze mnie patentowy ,stad zycze Ci wiekszego zamozaparcia

    I oczywiscie wytrwalosci w dietkowaniu
    pozdrawiam

  7. #17
    Heledore jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki

    Co do odchudzania "od jutra" to również mam mieszane uczucia, ale nic innego nie pozostało mi napisać, bo decyzja o ponownym odchudzaniu zapadła spontanicznie już wieczorkiem

    Poćwiczyłam co miałam poćwiczyć nie jest źle... tylko miałam biegać, a w nocy sypnęło śniegiem I nie wiem czym teraz zastąpic owo bieganie(nie pobiegnę po lodzie bo zęby wybiję..)

    Dziś zeżarte:
    *kromeczka ciemnego z ogórkiem i plastrem sera żółtego
    *brązowy ryż z surówką marchwiowo-jabłkową
    *biały ryż i ogórek konserwowy (kocham ryże! )
    * i niechlubne zeżarcie polewy z ciasta... pocieszam się,że to tylko polewa a reszty ciasta nie ruszyłam

    i teraz zero jedzenia aż do jutrzejszego śniadania. Dla mnie, która ostatnimi czasy jadła nawet po 23 to przerażajaca perspektywa

    Ale ja się nie dam! Tylko wykombinuję co z tym ruchem zrobić.

  8. #18
    martynaaam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    24

    Domyślnie

    Hej Dzieki za pochwalke Wlasnie przeczytalam Twoja historyjke i musze przyznac ze bylam identyczna, uwielbialam slodycze chipsy na cale zlo wcinac:P Ale od tygodnia diametralnie to sie zmienilo, (a zawsze mialam takie porblemu ze zmiana odzywiania i terybu zycia jak Ty z czego tu zauwazylam) tym razme pomoglo mi to forum a raczej rozmowa z jedna osobka stad ktora uswiadomila mi ze dieta nie ma byuc kara a;e szczesciem, a [po za tym to ze ejdzenie nie moze nami rzadzic Tak sie zmienilo moje podejsc do jedzenia zer sama w to nie moge uwierzyc W czwartek bylam na imprezie domowej wsyzsyc doookola wcinali pysznosci a ja nic nie tknelam Cwiczona.. hmm jakby to powiedziec sprawiaja mi przyjemnosc!! Codziennie godizna aerobiku plus godzina na rowerku i wlasnie na niego zmykam:P Bede trzymac za Ciebie kciuki i oczywiscie zagladac i sprawdzac jak Ci idzie jak bedziesz miala ochote porozmawiac albo czegos sie dowiedziec to sie odezwij Buzka trzymam kciukasy!!!

    p.s. ale sie rozpisalam
    Feel my energy!

  9. #19
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    no to gratuluje udanego dnia
    mam nadzieje że się nie złamałas i już dziś nic nie zjadłaś :-*

  10. #20
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    miłego poniedziałku

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •