znów jesteś zabiegana
znów jesteś zabiegana
Znów się gdzieś zapodziałaś
puk puk
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
pozdrawiam
tak długo Cię już nie ma na zawsze nas zastawiłaś
jestem.
najpierw owszem byłam zabiegana ale później to....ehhhh...
zaczęło się od tego że miałam tak wysoką gorączkę że z łożka nie mogłam się podnieść.
potem gorączka przeszła za to kaszel tak się nasilił że się dusiłam no i doszedł katar.
a do tego cały czas było mi niedobrze i bolała mnie głowa.
potem wymiotowałam dalej niż widziałam, tak bolał mnie brzuch że płakałam z bólu. no i wylądowałam w szpitalu.
ale już ok w miare
nadal lekko chorutka ale jestem w stanie się poruszać o własnych siłach, pić wode i jeść sucharki i jakieś lekko strawne jedzonko więc żyje
co przytyłam moim wcześniejszym obrzarstwem to schudlam więc bilans jest na zero
PS: nawet jeśli czasami znikam na dłuzej to tak szybko się mnie nie pozbędziecie
biedactwo nawet nie wiesz jak się ciesze że już wróciłaś
miłych snów
Fajnie, ze wróciłaś Martynko.
Mam nadzieje, ze ze zdrówkiem będzie juz tylko lepiejBuziak
dobranoc dobranoc :-*
Zakładki