Wersja do druku
Egzaminki na pewno zdasz :) A co do siedzenia na necie... Oj to będzie też moje postanowienie :D
A śnieg faktycznie świetny! Ale zdarzyło mi się na wycieczce klasowej w marcu, że brnęłiśmy wysoko w górwch po kolana w śniegu i było super!
Może jeszcze śnieg spadnie, co?
Dzisiaj zachowałam się jak odkurzacz i pochłonełam świąteczne pyszności, a zapowiadało się tak ładnie :!:
:arrow: 3/4 bułki z polędwicą
:arrow: 1/3 bulki z polędwicą
:arrow: pozostałość z wczorajszego mojego lecza, gorący kubek brokułowy
:arrow: jabłko, pomarańcz
A teraz będzie:
:arrow: 3 pierniczki
:arrow: pół miski pistacji
:arrow: 8 cukierków
:arrow: kawałek karpia smażonego
Więcej grzechów nie pamiętam za wszystkie załuję :oops:
Wybrałam się na basen, zawsze był otwarty do 22, pojechałam na 20:30 i się o dzwi oparłam bo teraz do 21 jest :twisted: A ćwiczyc w domu nie mam ochoty :?
E no, odpokutujesz na pewno, nie martw się. Za pokutę masz totalne szaleństwo na sylwestrze :D
I już teraz życzę Ci wspaniałej zabawy, bo jutro mnie tu nie będzie. Więc baw się wspaniale i spalaj kalorie ile się da :D :wink:
Na Nowy Rok życzę ci realizaji wszystkich planów :)
I obyś zastala śnieg na miejscu :) Baw się dobrze :)\
Pozdrawiam :)
A mi nic nie zostaje jak zawiesić moją diete do 2 stycznia, bo to i tak nie będzie miało sensu. A w przyszłym tygodniu, nowy rok nowe siły, nowe postanowienia. Mam nadzieje, że w przyszłym roku to odchudzanie pójdzie lepiej niż w tym starym czego sobie i wam życzę :lol:
witaj Kochana :)
mi też nie idzie ale w nowym roku z przypływem siły witalnej wygramy z tymi wałeczkami tłuszczyku :)
Kochane ja już się szykuje do wyjazdu, czeka mnie całonocna podróż. Możecie mi powiedzieć czemu ja mam tak daleko te góry :?:
Po powrocie obiecuje ładnie dietkować, i być grzeczna :lol:
miłej zabawy Kochana :* a czemu ja mam tak daleko morze :?: :(
przeniosłam sie tutaj http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68361&highlight=
zapraszam :wink:
:shock: góryyy kocham... zazdrszczę :) Powodzenia i trzymaj się :*