Wątek: !!!!!!!!!!!Wracam ze wzmożoną siłą !!!!!!!!!!!

Zamieszczone przez nicoletia86

. Zrobie to bo po pierwsze jestem juz wyczerpana liczeniem kalorii i brakiem rezultatow a po drugie do wyjazdu musze wyjsc z dietki a zostaly mi dwa miesiace. Ehh, jestem zla

Dostalam stypendium socjalne i w nagrode kupilam sobie telefonik, SE w300i- jutro jade po niego do Gdańska . Zjadlam prawie 1200 kcal- nie bede sie meczyc na tysiaku bo potem bede 3 miesace wychodzic z diety a to mi nie jest na reke, chce pojechac za granice z czysta karta
(

co Ty gadasz w ogóle? jestem za 12oo, ale jaki brak rezultatów???
przecież schudłaś kilkanaście kilo, nie przesadzasz trochę?

ale pewnie przy wychodzeniu jeszcze coś spadnie

fajnie, że będziesz miała nowy telefon nawet nie wiem jaki to jest :P
a ja bym sobie pewnie ciuchy kupiła... chociaż obkupisz się w Anglii :P

Ciuchy tez wchodza w gre. Mam troche oszczednosci jeszcze z UK ale wolalam nie wydawac. Teraz mam zabezpieczenie w postaci stypendium to zaszaleje.

Agassi moja waga rusza sie ostatnio o kilkaset gramow tygodniowo. Odchudzam sie od listopada i mnie to meczy, za wolne to wszystko

Heloł Nata Jak sobota? Mam nadzieję, że udana Poszalałaś z zakupami?

Poszalec to jeszcze poszlaleje...w nastepny piatek. Dzisiaj znowu deszcz padal ale teraz jest w miare przyzwoicie. Moze w koncu bedzie ladnie. Za tydzien mam pierwsze zalcizenie...az mi sie nie dobrze robi jak o tym mysle. No i jeszcze 9 dni do weidere, nie wiem jak wytrzymm

Dzisiaj zjadlam:

Sniadanie: 4 wasy z serkiem FIGURA i serkim topionym +nowalijki
II sniadanie- shake czekoladowy
Obiad- talerz rosolu z makaronem
Podwieczorek- jogurt, kromka wasy
Kolacja- 4 wasy z wedlinka, serkiem FIGURA i serem zoltym+nowalijki

No i kupilam telefon...jest sliczny

gratuluje stypendium!

1200 kcal to b. dobry wybór

nie jesteś gruba!! zabraniam Ci tak myslec!

udanego weekendu ;*

Dzisiaj wspaniały dzień. Rano 3 razy właziłam na wagę z niedowierzania.....54,7 Nie rozumiem tego systemu, przed wczoraj wazylam prawie 58 bo mialam dostac okres. Okres nie okres bo po tabletkach to trwa max 4 dni wiec drugiego dnia czuje sie jakby go w ogole nie bylo. Mam nadzieje ze waga sie utrzyma do piatku...bylo by ekstra, jestem happy


Miłej, słonecznej niedzieli laseczki :****

gratuluję

Dziekuje kochana Widze, ze u ciebie tez waga spada *

no w końcu się wzięłam, więc musi :P
zobaczymy jak to będzie dalej. chciałabym kiedyś ważyć 53 kilo
ale na początek 58 zdecydowanie mi wystarczy

Nata gratulacje przeogromne Musiało się w końcu ruszyć. Przecież inaczej zamarudziłabyś się na śmierć hehe. Żartuje oczywiście Buziaki wielkie Myszko:* Super super super