-
ciesze się że planik zrealizowałas
-
Zmieniłam wage na tickerku na 55,5 ;] chociaż była dzisiaj 55,8 ale to mnie bardziej zmotywuje żebym znowu nie musiała zmieniać ;]
jakby nie te imprezki i dodatkowy kg to byłoby jeszcze mniej ale jest dobrze
a dzisiaj big kłótnia z kochaniem dziwne że nie zjadłam całej czekolady jak to kiedyś zwykle stresy zajadałam
-
Tickerek bardzo ładnie teraz wygląda
Miłego i udanego dzionka życzę
-
ładnie, ładnie wygląda nawet go zmieniać nie musze, bo rano na wadze tyle co na nim widnieje oby tak dalej ;]
a na śniadanko zjedzone kromka cimnego chleba, z serkiem light, szynką i pomidorkiem - standard i mandarynka :P
dalej sie okaże a póki co z moją malutką ide patrzeć na domisie a poźniej na spacerek bo słoneczko ładnie świeci ;P
-
To dobrze, że się po tej kłótni nie zabrałaś za jedzenie. Ale może lepiej się nie kłócić Wiem, wiem, to nie ma tak lekko.
Mam nadzieję, że dziś też będzie ładnie
-
gratuluje,gratuluje
muszę Cię dogonić
-
Squalo wiem ze lepiej się nie kłócić ale co zrobić gdy co chwile jakieś niejasności i wszystko przez zazdrość !
a dzisiaj było również dobrze ;]
po śniadanku był:
- banan
-tymbalik, sałatka z kapusty pekińskiej
-jabłko
-avticia jogurt
razem wyszło około 800 kalorii ..no cóż tak bywa ;]
a słuchajcie dziewczynki ..w czasie okresu waży się więcej? bo wczoraj dostałam i przechodze go strasznie boli mnie wszystko ..brzuch sie jakiś wydęty wydaje i wogóle nie moge ćwiczyć
-
Tak. Zazwyczaj waży się więcej. Taka już nasza natura... Niestety
-
ślicznie sobie poradziłas tylko jutro troszke wiecej niż 800 ma być wiem że czasami nie ma sie ochoty ale to dla dietkowego zdrówka
-
Witam jak ja tu nie pisze to nikt nie pisze
No więc co tam dzisiaj ;D dało się rade tak powiedzmy :P a było:
- śniadanie standardowe
-banan
-tymbalik i jajko sadzone na patelni beztłuszczowej
- koktajl z 250 ml maslanki zmiksowany z połowa banana, kiwi i brzoskwinia mniamm
- cappucino z dużaaa łyżeczka cukru
- 5 łyzeczek zupki z kalafiorka od małej (dojadłam po niej:P)
wyobraźcie sobie, że byłam w centrum handlowym z kumpelą gdzie zanosi się od jedzenia a nie skusiłam sie na nic poza tą kawką z mc donalda podczas gdy aneta zjadała wszystkie nuggetsy, frytki, lody i wogóle
Pi razy drzwi tak gdzieś 800 kalorii i nie ma siły żebym dała rade więcej :P trudno, później się bede martwić ;]
ale ćwiczyć jak zwykle nie ćwicze nie umie sie za to zabrać i coś mi sie zdaje że od dzisiaj pojawił się kilku dniowy zastój zawsze tak mam ..
Poza tym zła jestem bo zimno, pada i wogóle bleee a ja chodziłam pół dnia po katosach za poszukiwaniem czasopism lekarskich na edukacje zdrowotną i nie znalazłam nic co potrzebuje
Nooo to ide zajrzeć do was ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki