hej hej corsican,
Baw sie dobrze na imprezie, potem nam opowiedz i wklej foteczki:) W koncu na jakas szmatke zdecudowac sie musialas:) Milej zabawy, raz jeszcze.
Wersja do druku
hej hej corsican,
Baw sie dobrze na imprezie, potem nam opowiedz i wklej foteczki:) W koncu na jakas szmatke zdecudowac sie musialas:) Milej zabawy, raz jeszcze.
miłego dnia corsic!
baw się dobrze na balu i koniecznie rób zdjęcia :) a potem nam je pokaż :)
a do Poznania zapraszam :)
Corsic ta ja tez zyczę Super Udanej Imprezy ( mam nadzieje że nie za póxno :wink: ) A na zdjęciu wyglądasz ślicznie :!: :D
Tez czekam na wiesci jak tam "balowanie" w sensie doslownym :)
i fotki chetnie obejrze:))
Corsi jak imprezka czekam na relacje 8) :lol:
hej!
Wrocialam :) fajnie bylo! ale w sumie bez szalu. bawilismy sie do 5 z kawalkiem :P:) rano bylo zupelnie jasno :) hihi Aniu przepraszam, ze Cie obudzilam!
No i nie wstalam na spotkanie! Ledwo o wpol do 1 sie zwleklam z lozka.. :roll: :roll:
Potem jakos ten czas lecial w zawrotnym tempie i dopiero o 18 wsiadlam do pociagu i wrocilam do krk.
Jestem zmeczona i zla bo sie poklocilam z mama (bez sensu, bo nie wiadomo o co, palnelam cos bez zastanowienia :roll: :oops:). Ide spac bo jutro dla idmiany pobudka o 5 rano :roll:
Kaja, mam nadzieje, ze chociaz przez chwile pospacerowalas
bo cala warszawa przygotowala sobie sloneczna pogode na Twoj przyjazd :)
Hehe fajnie ,ze sie wybawilas "bez szalenstw" do piatej rano:D
ja juz o 12 odpadam ,zaczynam ziewac i marudzic ,ze do domu...:D
wkleisz jakies fotencje?bo chetnie bym Cie popodziwiala:)
Milego dnia zycze :))
pokaż fotki, pookaż fotki :D
hej :)
Wrotkfa wklejam zdjecie jedno, ale nie ma co podziwiac :P:P ;)
Aniu troche pochodzilam ale raczej dlatego ze musialam sie przemiescic a nie dlatego ze spacer...
A tu zdjecie zabawne :P
http://i105.photobucket.com/albums/m...n/IMG_2036.jpg
na reszcie wyszlam koszmarnie :P albo w ogole mnie nie ma wiec nie wklejam :P
wstaalm dzis o 5:15 zeby odwiesc tate na lotnisko i wracajac wybralam zly skret :evil: i wjechalam w zla strone na autostrade i jechalam chyba z pol godziny i dopiero wtedy moglam zawrocic :evil: :evil: :x ale w koncu wrocialam do domu. potem pojechalam na pobranie krwi, zeby mi badania jakies zrobili i teraz juz nic nie robie bo zasypiam a mialam isc sie zapisac na silownie... chyba teraz pojade bo mam do wyboru albo to albo pisac prace na angielski.. :roll: :P
milego dnia! ;) 8) 8)