Wątek: dieta, tak po prostu :)

hej Dziewczyny
Wczoraj rano pracowalam wiec nie bylo jogi. A wieczorem pojechalam na basen a tam zamkniete wkurzylam sie bo sie specjalnie pytalam tydzien temu czy bedzie basen czy nie. No wiec wczoraj zadnego ruchu, za to dzisiaj juz aqua bylo!
Zaraz zabieram sie za wynoszenie kwiatkow z domu (bo wczoraj chowalam przed zimnem :P) i bede czytac jakas ksiazke do psychologii! a potem znowu praca ;P no nic chyba przezyje hihi
no a jutro urodziny wiec na pewno bedzie piwku lub wodeczka :P:P hihi ale na aqua rano tez postaram sie wyskoczyc
A w ogole doszlam do wniosku, ze amerykanskie filmy sa wszystkie robione w ten sam sposob i sa bardzo podobne scenariusze i strasznie mnie to irytuje!! i chyba musze sama pisac scenariusze a potem rezyserowac filmy hihi

to jeszcze kilka zdjec z mojej komorki :P:P
Kwiatki w domu

Ja jak mysle o tym, ze musze je wszystkie przeniesc

hm ja

znowu ja z moim blond

rany jaki narcystyczny wpis.. :P:P

corsi! n ślicznie wyglądasz na tych zdjątkach! a oczy to masz takie przenikliwie niebieskie błękit nieba nohrmalnie
świetnie je widac na tym drugim zdjęciu

lubisz kwiaty? ja nie a i mnie one nie lubią nigdy nie mogłam żadnego przy życiu utrzymać
choć nie jeden raz się starałam..

no nie narzekaj na brak ruchu Mała :* bo kto jak kto, ale Ty ostatnio masz go sporo. Podziwiam Cię za determinację. Ja na basen bym nie pojechała tak z rana. Rankiem jest jeszcze zimniej niż wieczorem a ja piecuch jestem

e tam, corsi, ja uwielbiam robic sobie zdjęcia komórką proszę, tym razem natural:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a ja też nie lubię kwiatów i tak jak ago one mnie też nie lubią wolę zwykłe rośliny, trawy itp,słowem - niekwitnące.

xixa SŁONKO ładnie wyszłaś! i już nie tak mhrocznie powiedziałabym nawet ŁAGODNIE

"niekwitnące" to jest to!

Hehe, to i ja dołączam do nielubianych przez kwiatki, w mojej obecności giną
...o przepraszam, jeden przeżył - żyje już rok :P :P :P :P

Fajne fotki i jakie oczy, cudo

hehhehehe corsi czy Ty tez pojechałaś na wesele bo już zaczęłam zdrowo konspirować
nie ma agasska
nie ma kitolki
nie ma pipuchny
i nie ma Ciebie

dlaczego ja nic o tym nie wiem

Corsa, musze dokopac sie co tu sie u Ciebie dzialo, jak ja zarobiona bylam Ale na zdjeciach widze, ze nadal wygladasz slonecznie, wiec martwic sie chyba nie musze

Martwic? o mnie? Tag nie masz co sie o mnie martwic. ani nikt inny :P jestem juz dorosla!! 20 lat!! hihi
Dlatego zapraszam wszystkich na imprezke! (bez Kitoli bo ta na wesele pojechala i nas zostawila ;P)

prosze sie czestowac!





i na parkiet zapraszam!!

DUZO W ZYCIU SLONKA
SMUTKOW MALYCH JAK BIEDRONKA
SZCZESCIA WIELKIEGO JAK SMOK
NA KOLEJNY ZYCIA ROK