Napewno sobie poradzisz, będziemy trzymać kciuki :D
Wersja do druku
Napewno sobie poradzisz, będziemy trzymać kciuki :D
To juz trzymam , dasz radę :) :) :) :)
Powiedziałabym, że raczej statystyczny student z Ciebie :lol: Ale na pewno dobrze Ci pójdzie no i gratuluję piąteczki :) A co do lekarza to też będzie dobrze :) Miłej niedzieli :)
Witajcie.
I jestem po egzaminie.Poszło strasznie, raczej napewno do poprawki.A najgorsze jest to że wszystko miałam na ściągach ale za duzo ściąg i mi sie pomieszały.Przewracałam te same po parę razy.No cóż sa jeszcze poprawki.
Sciągi też są czasem kłopotliwe :P Ale są poprawki, poprawisz i będzie dobrze :)
Musi być.Nie widzę innej możliwości.
Ja też :)
U mnie to zawsze się jakaś poprawka przyplącze. Tylko pierwszą sesję zamknęłam za jednym zamachem. A teraz to coraz gorzej :lol: Rozleniwiłam się i tyle. A ściągać to nie umiem. Zupełnie. Chyba jestem za bardzo uczciwa, bo źle się czuję jak coś ściągnę.
A jak dietkowo? Lepiej?
mnie ostatnio babka od historii złapała ze ściągą, ale mie lubi więc nie obniżył mi ocenki :wink:
U nas to ściągi idą lawinowo.A jeszcze jak otworzyli ksero w budynko szkoły to wogóle.
Z dietką....no cóż.....lepiej się nie wypowiem.