Bardzo się ciesze że do mnie zagladacie.
Cytrynko masz rację niedługo trzeba będzie zrzucić grube ubrania i bardziej się pokazac.Więc walczymy z sadełkiem.
Wersja do druku
Bardzo się ciesze że do mnie zagladacie.
Cytrynko masz rację niedługo trzeba będzie zrzucić grube ubrania i bardziej się pokazac.Więc walczymy z sadełkiem.
Renatko to naprawdę przykre. Nie przejmuj się książka dotrze a na razie trzymaj się dietki i tyle. Pozdrawiam!
Aj, też tak kiedyś miałam - czekałam na książkę wiekami, bo kolejne księgarnie internetowe udawały tylko, że ją mają :(
DObrego początku Wielkiego Postu, i duchowo, i cieleśnie ;)
ja tez tak kiedyś miałam z jedną książką,która mi była potrzebna do pracy licencjackiem,tez zamówiłam,czekam,a tu mi odpisują,że nie ma na stanie! :evil: myslałam,że się zagotuje we mnie!
Renatko, zacznij sobie dietkę bez ksiązki,a potem najwyżej skorygujesz .Popytaj w księgarniach, zwłaszcza prywatnych, może ci sprowadzą!Powodzenia!
Niestety w księgarni u nas nie dostali ale juz zamówiłam przez internet może tym razem dojdzie i będa mieli.
Narazie dietkowo i tak już musi zostać do końca postu.
A sok żurawiowy kupiłaś bez cukru? ?
A szukaj sobie w księgarniach internetowych tej książki, tak żeby one była dostępna w ciągu 3 dni :) tak możne przecież :D
właśnie!... niedługo wiosna. trochę mnie to przeraża. te mało kryjące ciuchy i w ogóle. chciałabym je nałożyć, ale jakoś tak nie, no wiadomo, po coś tu jestem :lol:
trzeba walczyć...
A jaka to ksiazka?
Ja tez zamowilam z 2 tyg temu ksiazke i czekam i czekam... Nie mozna od trazu wyslac tylko czekaja nie wiadomo na co, eh!
A co do dietki....dajemy czadu Renatka i nie ma ze boli! ;-)
A tam boli... Nie boli :lol: boleć to będzie jak nam się będą wystające kości wbijać w łóżko :wink: :lol: he he
Agapinko narazie soku zurawinowego bez cukru nie mam ale wtedy schudłam nawet na tym słodzonym.Ale zobaczę jeszcze w Suwałkach może znajde.
Catlinn ciesze się że do mnie zajrzałaś.Oczywiście że trzeba walczyć a do wiosny jeszcze troszeczkę czasu jest.Napewno się uda.
Gduszko oczywiście że dajemy czadu.U mnie narazie świetnie(oby tylko nie zapeszyć)Książka o diecie Plan wypłukiwania tłuszczu.Mam nadzieję że Ty swoją dostaniesz.
Her kości to mi chyba nigdy nie będa wystawać.Ja chcę tylko 60kilo.
U mnie narazie bardzo dobrze i tak juz musi zostać.W sobote mam zjazd i raczej nie zajrzę bo cały dzień będe na uczelni.