-
[color=darkblue]zapomniałam :roll:
Gratulację 100 strony to nie tylko nasza zasługa ale przede wszystkim Twoja bo ty tutaj gospodarzysz i odpowiadasz na nasze posty :D
Często się zdarza ze są pozakładane wąteczki parę wspisów i gospodarz znika i wątek się urywa :wink: [color=darkblue]
-
Na pewno nie powinnaś rzucać studiów. Ja też miałam podobny problem. Jak rzuciłam jedne studia a nie byłam jeszcze na drugich Urząd pracy wysłał mnie na staż do biura podróży. Chciałam iść i wychodziło nawet na to, że z 5 kandytatek nabardziej się nadaję, ale kiedy okazało się, że staż musi trawć 6 miesięcy i nie wolno go przerwać, to powiedziałam wprost, że chcę od października zacząć studia dzienne i ni jak nie dam razy tego pogodzić (staż miałby się skończyć w listopadzie). Kobieta była bardzo miła, powiedziała, że szkoda i zrobumiała - napisała na karteczce, że się nie nadaję. Może trafi Ci się jakiś na prawdę "życiowy" rozmówca, czego Ci życze :D
-
Renatko, gratuluje 100 stronki :* :lol:
-
Wiec ja sie wpisze na 101 stronce :D :D :D
Jak dietkowanie dzisiaj?
Ja juz zakonczylam po 18 sobotnie dokarmianie zoladeczka. Chociaz teraz bym cos spalaszowala jeszcze... Jakis deserek, ale mam nadzieje sie powstrzymac. Chyba herbatke sobie zaparze, zeby sie nia delektowac. Wody juz dzis nie moge, bo mam dosc:)
Zreszta pozna pora na jedzenie, do rana sie nie strawi poprawnie... :)
NIE BEDE JESC!!!! ide zaparzyc nowa herbatke:P
-
witam po długiej przerwie, gratuluję wytrwałości, oby tak dalej :D
-
Witaj Renatko, co tam u Ciebie? Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :D
-
Witajcie w niedzielę.
Ale jestem szczęśliwa.Waga spada w dół.Dzisiaj rano miałam dokładnie tyle co na strażniku czyli 83kilo.I teraz ważę się na koniec lutego jeszcze trochę czasu mi zostało zobaczymy ile wga w tedy pokaże.
Dzięki że mi odpisujecie i zaglądacie do mnie.Bez was bym chyba nie dała rady.
-
Ostatnio przeczytałam fajny przepis na jajecznicę.Jeszcze nie próbowałam ale podobno super.
Na patelnie kładziemy trochę (od upodobania) białego sera i czekamy aż zrobi się taki mażący, ciągnący dodajemy jajka i smażymy.
Łatwe i cos innego chyba że już taką jajecznicę robiłyście.
-
ooo moze wyprobuje ten przepis bo dawno nie jadlam jajecznicy a mam ochte;D
buiolek na mila niedziele;*
-
Coś mało dziewczyn w niedzielę jest na forum albo to ja siadam do kompa w takich godzinach że nikogo nie ma.
-
nie jadlam jaj na bialym serze :shock: :shock: :shock: :shock:
jak ktos wyprobuje, dajcie znac :D
Poki co wole twarozek :D
Mysle o sniadanku, mysle :)
-
cześć renatko!!!
wiem, że bywają jakieś tam podłamki i kryzysy, ale jakoś nie umiem wyskoczyć na swój tor. jestem padnięta i znudzona, mam mnóstwo spraw na głowie. rok 2007 to dla mnie makabra.
widzę, że wzięłaś się za siebie, gratuluję. oj muszę wkoncu wziążć z Ciebie przykład. bo przy SB przybywa mi energii w 100%, ale jakoś nie umiem się przełamać. dziś juz sobie poszalałam z jedzonkiem, więc nie ma mowy o dietce. może jutro ??????
a tak sobie obiecywałam, że sie nie dam tłuszczykowi..... :(
ponadto czeka mnie roczek córeczki i komunia starszaków !!!!! no należy mi sie kopniak, że sie tak zaniedbałam i to pod każdym względem. eeehhh
muszę tu częściej zaglądać, bo to forum było dla mnie magiczne w pełnym znaczeniu tego słowa.
jesteśmy prawie na tym samym etapie ,,wagowym,, ja mam teraz 81kg, ale nie chce mi się nawet tickerka ruszać, więc muszę chyba dobić do zaznaczonej wagi :)
ciężko myślę i mam nadzieję, że skutecznie
życzę Ci wytrwałości i milutkiej niedzieli
P.S. ale się rozpisałam
-
Wpadam życzyć udanego dnia :D
-
Moniczko zaglądaj jak najczęściej.Razem damy radę i będzie o wiele łatwiej.Ja też nie zmieniałam strażnika jak mnie trochę przybyło i to było większą motywacją do zrzucenia kilosków.
-
Monika forum to rzeczywiscie bardzo magiczna sprawa - zaczęłam odwiedzać od jakichś 2 tygodni i nie ma dnia, żebym nie wpadała, bo rzeczywiście czuję, że czytanie pamiętników innych dodaje sporej motywacji.
-
Ja wpadam przeważnie parę razy dziennie.A szczególnie jak ciągnie mnie do czegoś zakazanego.
-
Dzień dobry :) ! Jak niedziela mija?
-
monika1261, ja takze mialam wpadki kilka dni temu, nie zmienilam tickerka, bo gdy na niego patrzylam dodawal sil i motywowal, zeby chociaz wrocic do tego, co juz zyskalam wczesniej, zeby sie znow nie zapuscic :oops: I dzis wrocilam do wagi na tickerku, ale jutro bedzie mniej :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Hej hej! Cieszę się, że waga już ładnie wróciła do porządanego poziomu :D
-
odsypiałam studniówkę, to fakt :) :) więcej szczegółów u mnie na wątku :)
masz całkowitą rację - to forum jest szczególnie przydatne w momencie gdy chcę sięgnąć po coś zakazanego. będzie to bardzo ważne przez najbliższe dwa tygodnie, jak będę chodziła dzień w dzień na siłownię, bo chcę sprawdzić ile tak naprawdę takie ćwiczenia mi dadzą :)
pozdrawiam!
-
Rentka, widzę że po malych wpadkach, znowu wszystko na dobrej drodze :) bardzo się, cieszę, że tak konsekwetnie walczysz :)
A co do pracować, czy nie pracować, to ja na twoim miejscu też wybrałabym nie pracować (przy takich pkt za i przeciw to wręcz nie ma innej możliwośći :*)
-
Hej Renatko, Pozdrawiam i zycze milego poczatku tygodnia :D :*
-
Witam w mroźny poniedziałek.Jak zaczął się nowy tydzień?Z pozytywnym nastawieniem?Bo u mnie tak.
-
dzien dobry z rana renat
ja jestem na prostej, po wszystkich wpadkach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
huraaaa!!!!!!! mam juz mniej niz na tickerku, jutro go zmienie, bo dzis czasu za wiele nie mam
trzymaj sie ciepluto, milego dnia zycze bez grzeszkow!
-
Witam Reniu :)
U mnie też dziś mroźnie :)
Nowy tydzień się zaczął i nie mam zamiaru go zmarnować :) dietka górą :)
Pozdrawiam
-
Gru moje gratulacje.
Wogóle coś widze że tydzień zaczyna się dobrze.Dziewczyny szczęśliwe.Oby tak dalej.
-
nie ma to jak dobry początek. Trochę Wam zazdroszczę tego mrozu, u mnie pogoda niemrawa - ani zimno ani ciepło, ale przynajmniej słońce wyjrzało z rana. Humorki niech dalej dopisują - postaram się wpaść jeszcze wieczorkiem
-
Reniu to jaką dietkę będziesz stosowała?
-
renat dzieki, lece do pracy...czas sie podenerwowac, kalorie wtedy tez sie spala :D
-
cześć renatko !!!! cześć dziewczyny!!!!
wpadłam zarazić się od Was tym entuzjazmem :D . Przed chwilką zaliczyłam jajecznicę. to moje 3 podejście do dietki. mam nadzieję, że dam radę tak jak i Wy. przecież uwielbiam SB he he he . zrobiłam też kilka postanowień i wypisałam je sobie na kartce i powiesiłam ją w widocznym miejscu; jest na niej m.in. zaglądanie na forum :D
-
Witam
Renatko gratulację że waga tak szybko powróciła do pionu :D i mam nadzieję że już zacznie ci spadać :wink: Ja również po obżarstwie weekendowym (świadomym) od dzisiaj jestem na 1000-1200kcl, na wagę nie wchodziłam zeby się nie zniechęcać :roll:
No to dziewczynki zaczynamy kolejny bój o ładną figurkę :lol:
P.S Renatko to ty mieszkasz gdzieś w okolicach Suwałk że mroźno u Ciebie :?:
-
nastawienie jak najbardziej pozytywne! nowy tydzień, u mnie to już 4 i wiem, że należy ładnie przez niego przejść żeby mieć siłę na dalszą walkę!
-
Cimcirimci Ja już nie chcę tego mrozu.Siedzę z córka w domu bo aż nie chce się wychodzić.
Agapinko będę stosowała PWT.Ale jak pisałam wcześniej czekam na książkę.Nie zamawiałam przez internet bo dochodzi koło 10zł przesyłki a książka kosztuje i tak ponad 30zł. Więc wolę zaoszczędzić 10zł.Gorzej będzie jak mi jej nie przywiozą bo w hurtowni nie będzie.
Gru ja jak się denerwuję to mam większą ochotę na jedzenie.
Moniczko mam nadzieję że tym razem się uda i ruszysz z dietką.Najgorzej jest zacząć.
Cytrynko ja mieszkam 30km od Suwałk.Więc w najzimniejszym rejonie Polski.Powodzenia życzę na nowej dietce.
Ocomichodzi życzę wytrwałosci w dietkowaniu.
A umnie narazie wszystko pod kontrolą.Mam ferie to nie musze się stresować zjazdami.I dietkuję.
Ale najgorszy i tak będzie czwartek bo to tłusty czwartek i pączków napiekę.I jak nie zjeść?Oj biedna będę w ten czwartek.
-
Reniu nie tylko ty będziesz piekła, ja też i co my biedne zrobimy??? Kurde...a może tak gdzieś pojechać na cały dzień??? ale gdzie? wszyscy będą się objadać kalorycznymi pączkami, a my nie możemy :(
-
Uważam że jednego musimy spróbować i powinnaś go uwzględnić w swoim limicie kalorii.W końcu to taka hm...tradycja.Od ja\ednego napewno nic nam się nie stanie.Ale jak nie połakomić sie na więcej.
Wyjechać to u mnie nie da rady.Bo nie mam gdzie i rodzina.
Ale napewno będziemy silne i damy radę.
A taki pączek to ile ma kalorii?
-
-
jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie :) ?
-
reniu czy ty nadal jestes na sb??
ja mialam mnustwo podejsc do tej diety. za pierwszym razem schudlam 4,5 kg to to bylo to co chcialam. jednak po wyjezdzie za granice okropnie przytylam ni juz nie udalo mi sie schudnac do 50.jakis czas temu znowu ja zastosowalam i schudlam jedynie dwa kg!!!!! nie wiem co mi jest bo trzymam sie zasad nie idzi mi juz po 2 tyg najadlam sie za wszystkie czasy...............niestety.........
a jak tobie idzie??
odkrylam rowniez ze przez to ograniczenie cukrow po sprobie malego kawalka czekolady (po 2tyg) dostalam ataku na slodkie!!!!!!!!! i najadlam sie za te cale dwa tygodnie!!! strasznie
-
A ja nie mam zamiaru jeść pączka nawet w tłusty czwartek. Tradycja tradycją ale moja dietka ważniejsza - i samopoczucie bo teraz po każdej wpadce mam wyrzuty sumienia :lol: a to co bym normalnie wydała na pączki wolę wydać choćby do skarbonki zbierającej na moje własne łyżwy :lol: Ale tradycja fajna i od jednego pączka nic się nie stanie. Chyba że ktoś ma wolę słabą to niech nie próbuje żeby nie było więcej niż 1 he he :lol: 8) pozdr
-
Cieszę sie Moniczko ze zaglądasz.
Kiniuś nie narzekam.Jakoś sie trzymam i nie grzeszę.
Capri na SB byłam wcześniej ale nic ona mi praktycznie nie dała więc przeszłam na Plan Wypłukiwania Tłuszczu.Byłam na niej tydzieeń i był spadek 3,7kg.Potem zaprzestałam.Teraz jem mniej.Ale czekam na książkę o tej diecie.Powinnam mieć we środę i zaczynam od nowa.