Hej Reniu:) och to z Ciebie jest geniusz :) jeszce naukowe bierzesz bravo :)
3mam kciuki, żeby waga poszła w dół.
Wersja do druku
Hej Reniu:) och to z Ciebie jest geniusz :) jeszce naukowe bierzesz bravo :)
3mam kciuki, żeby waga poszła w dół.
Witam renatko :)
Nie zawitałam dziś na kawę, bo chodzę do pracy i jednocześnie mam siostrzenicę na feriach :(
Jutro na pewno waga mniej pokaże :D
Buzka
Cześć laseczki.
Dzisiaj ważenie i...1,7kg mniej.czyli ważę 92,1 Jestem przeszczęśliwa.
Mam sporo pracy na ten zjazd.Muszę napisać dwie prace oprócz tego dwa egzaminy i terenówka do Białegostoku w piątek.Więc piątek też odpada.
oj ja biedna.
Reniu gratuluje :) Nie ma to jak radość przy spadku wagi :) ja też się zawsze cieszę :D :D :D
Rano kawka, ale ja ją będę piła już w pracy ok 8.10 :)
Pozdrawaim
To fakt że spadek wagi zawsze cieszy.Masz rację.Przyjemnej pracy.
Reniu gratuluje :P
u mnie jakoś nie spada :( ale będę wytrzymała i sie nie poddam bo w końcu kiedyś musi to zlecieć no nie? :P dietkuje w miarę dobrze nie jem słodkiego wiec kiedyś musi to ruszyć :P
Reniu ile to już tydzień jak trzymamy zakład? :twisted: :twisted:
biedactwo, tyle na głowie :roll: ale dzielna jesteś to sobie poradzisz ;) że Ci sie chce.. :roll:
Chociaż na chwilkę muszę do Was zaglądnąć a że mam huk roboty to będę pisała krótko.Wczoraj mieliśmy księdza po kolędzie.Zosią w ogóle się nie odzywała.Ale cukierki dostała :lol:
Pipuchna nie ważne ile zakład trwa ale niech trwa jak najdłużej a wtedy waga poleci nie ma innej możliwości.
moja tez sie nie odzywała a dostała lizaka :lol:
Witam Reniu :)
No to ładnie :)
U nas ksiądz nie daje cukierków :) chyba że źle zrozumiałam, i ty jej pozniej dałaś :)
Pozdrawiam :D
Ciesze sie ze waga spada. Trzymam kciuki za kolejny spadek i oczywiscie pomyslnie zdane egzaminy.