Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Chyba dzisiaj to sobie dogodzę bo nie wytrzymam.a nie mogę wyjść z domku bo pada

Reniu nie bede Cie powstrzymywac jeden dzien mozesz so odpuscic ale tylko jeden

Ale wczoraj też było źle I moja psychika nie chce jeść bo wie że jutro będę wściekła na siebie za to że jadłam.

to nie jedz

Ale mnie tam ciągnie jak magnes.Rany jaka ja głupia jestem.

Pochowaj wszystko i porob cos

Pipcia masz rację.Ide chyba w szafie posprzątać.

robota na mnei nei dziala i tak mysle o jedzenieu

heheheh

caly dzien gdzies latalam szalalam z malym,a i tak myslalam o jedzeni az w koncu zaczelam podjadac

i podjadac , i podjadac, i podjadac...

renia wygonmy gloda!!!!

ja wczoraj jakoś uciekałam od jedzenia a zamiast słodyczy jadłam rodzynki też kaloryczne ale chyba zdrowsze prawda???? no zaraz lecę się pakować jeszcze uprzątnę co trzeba żeby teściowa nie kwiczała jak mnie nie będzie i odpoczynekkkkkkkk Miłego weekendu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]