Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Oby ten cholerny egzamin zaliczyć.I mam nadzieję że Zosia szybko wyzdrowieje.
Gdzie ta wiosna????????????????????

Witam Reniu
Taka pogoda że dzieci chorują, raz ciepło na polu, raz mróz.... i dzieci chorują....
A do wiosny to trzeba trochę poczekać ja tez nie mogę się doczekać
Pozdrawiam

A wiosna w sercu
Miłego dnia

3mam kciuki za egzamin- niech sie juz ta sesja skonczy!!
Zosia chora- biedactwo zycze jej zdrówka

nie tylkoty Reniu tak niecierpliwie wiosny wygladasz!! qrde ale dopiero jest luty jeszcze różnie może być ;(

Zapraszam na kawę :P :P :P :P :P :P

Reniu słoneczko trzymam kciuki żeby sie udało zdać no i żeby Zosia była już zdrowa choróbska są wstrętne

Wysyłam dużo zdrówka dla Zosieńki i trochę więcej optymizmu dla Ciebie
Egzamin na pewno zdasz! Przecież tak ładnie Ci idzie cała sesja!
Miłego dnia!

Dzięki za słowa otuchy co do egzaminu i do zdrówka Zosi.

A tak na marginesie.Niby trochę cielska mi spadło, niby czuje luz w ubraniach ale za bardzo to nie widać że schudłam.Praktycznie w ogóle nie widać.Jeszcze nikt nie zauważył że cokolwiek mnie ubyło a przecież od 1 stycznia trochę ubyło

pewnie widać ryba tylko nie chcą sie z tym odnosić bo wiesz jak pochwala to sobie pofolgujesz a tego pewnie nie chcą wiec siedzą cicho

W moim przypadku dało by mi to większą motywację.Tylko wiem czemu nie widzą bo ja zawsze luźne rzeczy noszę to i nie widać.Nic nie może mi przylegać do ciała takie worki.

Reniu pamiętam jak ważyłaś ok 80kg, z tego czasu nie masz żadnych ubrań?
Nie chodź w workach bo wtedy nie widać że schudłaś