mmm brzmi pysznie,
a ta waga na pewno Ci spadnie moze to jeszcze jedzenie w zoladku ?
no a ja juz chyba skonczylam jedzenie na dzisiaj :roll:
najgorsze jest to ze dalej mam na cos ochote :x
Wersja do druku
mmm brzmi pysznie,
a ta waga na pewno Ci spadnie moze to jeszcze jedzenie w zoladku ?
no a ja juz chyba skonczylam jedzenie na dzisiaj :roll:
najgorsze jest to ze dalej mam na cos ochote :x
Reniu normalnie brzmi to bardzo apetycznie :D mniam... mniam... sama bym takie dobroci zjadła :D
moja mama tez taikie cos pieze;D i nawet nie takie zle;D
na pewno bedzie chlopcom smakowac:D
Ranatko widze, ze nastawienie pozytywne do dietki wraca!
I tak ma byc :) A co do Twojego obiadku to sie obslinilam, wstydz sie ;-)
Dzieki za slowa otuchy :*
ZDECYDOWALAM SIE PRZENIESC. ZAINTERESOWANYCH MOIMI DALSZYMY LOSAMI ZAPRASZAM TUTAJ:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=999050#999050
obiadek pachnie wspaniale, Twoj oczywiscie. U mnie byl m.in grejfrut. Tez byl pyszny:) :D
Na pewno będzie pyszne a ta waga to może być spowodowana zatrzymaniem wody w organiźmie ale jedzonko tyle waży. Zważ sie jutro to sie okarze czy faktycznie przytyłaś. Buziaki :D
A ja wreszcie dziś odzyskałam bojowe nastawienie do kg i do słodyczy :twisted: i dietka idzie tak jak trzeba. A co u ciebie renatka?? :lol:
Chyba znowu wzięłam się za siebie.
Do tej pory mam zjedzoną kanapkę i te 3 ziemniaki.Jak dla mnie super.
Reniu a nie za mało? Teraz jesz mało, a ja zaczniesz jeszcze więcej to nie bedzie za dobrze :) lepiej jesc tak w granicach rozsądku :D