Wątek: To straszne - mam 32 kg nadwagi!

cześć Agatelka,
wpadam z rewizytą.
Z kebaba nie robiła bym tragedii. Zrób jak pisża dziewczynym uznaj, że był to obiad!
I przede wszystkim nie zadręczaj sie nim, bo wyrzuty sumienia zazwyczaj kończą sie obżarstwem.
A do diety i odchudzania trzeba podejśc ze spokojem.

miłego dnia!

AGATELKO WITAJ -DZIEKUJE ZA ODWIEDZINKI U MNIE.BARDZO SIE CIESZE ZE POZNALAM NOWA TWARZ. NIE PRZEJMUJ SIE ZA BARDZO TYLKO SOLIDNIE PRZYLOZ DO DIETKI.i JESZCZE TAKA MOJA RADA NIE SZUKAJ DIET LEKKICH ,LATWYCH I PRZYJEMNYCH I DO TEGO JESZCZE BLYSKAWICZNYCH.MUSISZ SIE UZBROIC W CIERPLIWOSC I SYSTEMATYCZNOSC.TO JEST DOMENA ODCHUDZANIA -PRAWIDLOWEGO ODCHUDZANIA.NIE MYSL ,ZE MNIE WSZYSTKO LATWO IDZIE NIE NIE NIE KOCHANA .MUSZE SIE DUZO NAGIMNASTYKOWAC,ZEBY NIE STRACIC CIERPLIWOSCI.CO JEDNAK JUZ MI SIE ZDAZALO.W CZERWCU UB.ROKU WAZYLAM 110 KILOSOW NA DZIEN DZISIEJSZY MAM 82 ,ALE OSTATNIE 3 KG. STRACILAM WLASNIE W UBIEGLYM TYGODNIU. PRZEZ CHOROBE NIE MOGLAM JESC ,BRALAM /JESZCZE BIORE/ANTYBIOTYKI.SAMA DZISIAJ JAK WESZLAM NA WAGE TO DOSLOWNIE ONIEMIALAM Z RADOSCI OCZYWISCIE.tOTEZ BOJE SIE CZY W CIAGU TYGODNIA 3KG. TO NIE ZA DUZO I CZY CZASEM MI TO NIE COFNIE.
POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I ZYCZE WYTRWALOSCI W DIETKOWANIU I POZADANYCH EFEKTOW
110/82

Czesc dziewczyny!! Jaki tu ruch!!! Wszyscy wszystkich motywuja i wspieraja!!! U mnie tak nie ma Moze wpadniecie tez do mnie i podbudujecie?? Zapraszam :>

Ja kebabem tez bym sie nie przejmowala tak bardzo... Jakis czas temu (ale jeszcze przed dietka!!) tez mi sie zdarzylo zjesc, chociaz juz staralam sie nie jesc fast foodow. Potem mialam male wyrzuty sumienia ale szybko minely,bo walsnei zrobilam tak jak koleznaki radza- potraktowaalm to jako obiadek i potem wszamalam juz tylko lekka kolacyjke

dZIEWCZYNY JAK PATRZE NA WASZE SUWACZKI JAK PEDZA TO NORMALNIE CHCE MI SIE ODCHUDZAC UDA NAM SIE BUZIACZKI

No mi tez sie chce od razu bardziej ale jakos moj tak nie pedzi... ;(

elektraaa
Nie martw sie juz niedlugo twoj wskazniczek pojedzie kawalek do przodu trzeba byc dobrej mysli bedzie dobrez... UDA SIE
Glowa do gory i nie smucic sie niczym
pozdrowinoka

Hej, jak nas dzisiaj duzo Bardzo sie cieszę ... no nie zadreczam sie tym kebabem , rzeczywiscie potraktuje go jako obiad i kolacje zarazem , bo bardzo sie nim objadlam ...
milas podejscie ze spokojem jest bardzo wazne , zgadzam sie z tym ... wszystko ma swoj czas , co nagle to po diable ...
podstolina z ta cierpliwoscia to roznie u mnie bywa , wiem ze odchudzanie to ciezka praca ale sie oplaca i to jest najwazniejsze
asiaszre[/b] a suwaczki pedza to prawda i razem na pewno nam sie uda!

Elektraaa jestesmy z Tobą ...

pozdrawiam i mielego dzionka zycze !

AGATELKA NAPEWNO JAK POWAŻNIE BĘDZIESZ CHCIAŁA TO PÓJDZIE JAK PO, MAŚLE.
MUSI SIĘ CHCIEĆ, TO WYNIK MUROWANY.
JESTEM PEWNA ŻE CI SIĘ UDA.
BUZIACZKI.

AGATELKO WLECIALAM Z REWIZYTĄ MILO MI ,ŻE ODWIEDZILAŚ MÓJ WĄTECZEK ALE MIŁO PATRZEC ILU GOŚCI MASZ :P NAJWAŻNIEJSZE WSPIERAĆ SIĘ I ZACHĘCAĆ BĘDZIE OK TYLKO BEZ JĘCZENIA.... :P CHCIEC TO MÓC
JAK NIE ZA 1 RAZEM TO ZA10!!
POZDRAWIAM