Strona 24 z 28 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 276

Wątek: Znów walczę =)

  1. #231
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i dalszego takiego ubytku wagi Gratuluję

  2. #232
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No bo sylwek powinien być przed świętami, kiedy brzuchy są szczuplejsze - takie jest moje zdanie. Albo żeby była przerwa pomiędzy nimi większa. A tak...na sylwka zawsze łąpię parę kilo w górę. Taki los

  3. #233
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hehe Ale zgadzam się...sylwek powinien być przed swiętami

  4. #234
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co to się dzieje, że się nie pojawiasz?

  5. #235
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie, gdzie jest gospodyni

  6. #236
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Walczy

  7. #237
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem jestem, tylko wczoraj miała kryzys i nawet na forum nie weszłam. Nie no, w sumie to nie było tak źle, bo zjadłam koło 2000 kcal, ale za to dzisiaj zjadłam tyle samo jak nie więcej, i zero ćwiczeń! I właśnie kolejny raz nagle znikąd mam ochotę rzucić dietę i się obrzeraż. Tak jest ZAWSZE po miesiący diety. Przez mniej więcej 30 dni ładnie dietkuję, a potem ... cudowne jojo Ale nie nie nie! Wiem, że jeśli teraz się poddam, poraz enty utracę to co juz osiągnęłam, poraz enty będę musiała zaczynać od zera... Nie! Ja chcę raz na zawsze chcę schudnąć... A nie bawić się we wzloty i upadki... Ile można! Dlatego:
    choćby się waliło i paliło, będę wchodzić na forum, bo tu zawsze ktoś przemówi mi do rozsądku
    od jutra będę na diecie 1500 kcal. Będę sobie chudła wolniutko, ale nie ważne jest jak długo trwa dieta, ważne jest, żeby była skuteczna i zakończona sukcesem!
    wiem, że teraz nie dam rady wyrobić w limicie 1000-1200 kcal. Nie da się. A przy 1500 kcal już mogę sobie pojeść Tak więc, jeśli za jakiś czas znów dostanę kopa motywacyjnego, który też zawsze przychodzi znikąd, znów przejdę na 1000-1200 kcal
    od jutra biorę się znów za ćwiczenia. Nie chce mi się i to bardzo, ale się zmuszę Bo jak już zacznę, to potem szybko wszystko leci

    I to póki co tyle. Tym razem się nie dam, o nie! Trzymajcie kciuki!

    Buziaki :*

  8. #238
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Co było? Minęło. Jutro jest nowy dzień i będzie NOWA OGROMNA MOTYWACJA!!! NIe ma co się oglądać za siebie. Jutro zjesz 1500kcal bo przecież nie chcesz zaprzepaścić sukcesów. SILNA JESTEŚ I DASZ RADĘ !!!!!!!

  9. #239
    Violettesimon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nusiaaa życze Ci dużo siły.Najważniejsze jest to, że potrafisz się otrząsnąć i dalej walczyć
    Piękne postanowienia i uda Ci się


    Życze Ci tego z całego serca


    Pozdrawiam i życze jutro udanego dnia :P

  10. #240
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    ja też nie wyrabiałam na tysiaku i dlatego jem teraz ok.1600. bo co z tego że na 1000 szybciej jak potem mam jakieś napady durnowate i obrzeram sie przez tydzien i musze zaczynac od zera. a tak to prawie nie czuje ze jestem na diecie

Strona 24 z 28 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •