-
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i dalszego takiego ubytku wagi
Gratuluję
-
No bo sylwek powinien być przed świętami, kiedy brzuchy są szczuplejsze - takie jest moje zdanie. Albo żeby była przerwa pomiędzy nimi większa. A tak...na sylwka zawsze łąpię parę kilo w górę. Taki los
-
Hehe
Ale zgadzam się...sylwek powinien być przed swiętami
-
A co to się dzieje, że się nie pojawiasz?
-
Właśnie, gdzie jest gospodyni
-
Walczy
-
Jestem jestem, tylko wczoraj miała kryzys i nawet na forum nie weszłam. Nie no, w sumie to nie było tak źle, bo zjadłam koło 2000 kcal, ale za to dzisiaj zjadłam tyle samo jak nie więcej, i zero ćwiczeń! I właśnie kolejny raz nagle znikąd mam ochotę rzucić dietę i się obrzeraż. Tak jest ZAWSZE po miesiący diety. Przez mniej więcej 30 dni ładnie dietkuję, a potem ... cudowne jojo
Ale nie nie nie! Wiem, że jeśli teraz się poddam, poraz enty utracę to co juz osiągnęłam, poraz enty będę musiała zaczynać od zera... Nie! Ja chcę raz na zawsze chcę schudnąć... A nie bawić się we wzloty i upadki... Ile można! Dlatego:
choćby się waliło i paliło, będę wchodzić na forum, bo tu zawsze ktoś przemówi mi do rozsądku
od jutra będę na diecie 1500 kcal. Będę sobie chudła wolniutko, ale nie ważne jest jak długo trwa dieta, ważne jest, żeby była skuteczna i zakończona sukcesem!
wiem, że teraz nie dam rady wyrobić w limicie 1000-1200 kcal. Nie da się. A przy 1500 kcal już mogę sobie pojeść
Tak więc, jeśli za jakiś czas znów dostanę kopa motywacyjnego, który też zawsze przychodzi znikąd, znów przejdę na 1000-1200 kcal
od jutra biorę się znów za ćwiczenia. Nie chce mi się i to bardzo, ale się zmuszę
Bo jak już zacznę, to potem szybko wszystko leci
I to póki co tyle. Tym razem się nie dam, o nie! Trzymajcie kciuki!
Buziaki :*
-
Co było? Minęło. Jutro jest nowy dzień i będzie NOWA OGROMNA MOTYWACJA!!! NIe ma co się oglądać za siebie. Jutro zjesz 1500kcal bo przecież nie chcesz zaprzepaścić sukcesów. SILNA JESTEŚ I DASZ RADĘ !!!!!!!
-
Nusiaaa życze Ci dużo siły.Najważniejsze jest to, że potrafisz się otrząsnąć i dalej walczyć
Piękne postanowienia i uda Ci się 
Życze Ci tego z całego serca
Pozdrawiam i życze jutro udanego dnia
:P
-
ja też nie wyrabiałam na tysiaku i dlatego jem teraz ok.1600. bo co z tego że na 1000 szybciej jak potem mam jakieś napady durnowate i obrzeram sie przez tydzien i musze zaczynac od zera. a tak to prawie nie czuje ze jestem na diecie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki