Pokaże wam moją odchudzoną buziuchne:)
http://img236.imageshack.us/img236/3...raz0184xg0.jpghttp://img339.imageshack.us/img339/2...raz0221sk0.jpg
Tak było ----------> a tak jest
Wersja do druku
Pokaże wam moją odchudzoną buziuchne:)
http://img236.imageshack.us/img236/3...raz0184xg0.jpghttp://img339.imageshack.us/img339/2...raz0221sk0.jpg
Tak było ----------> a tak jest
JEJKU ALE RÓŻNICA :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
GRATUUUUUUUUUUUUUUUUULUJE :wink:
ŚLICZNA MASZ BUŻKĘ 8) I TAKĄ OPTYMISTYCZNĄ :)
NIO TERAZ ZOBACZYŁAM NOWY PASECZEK - PALENIE WON :shock: BRAWO :)
TRZYMAM KCIUKI :)
Jejku kochana te zdjęcia są świetne :) Widać ogromną różnicę :P
Miłej środy życzę:*
faktycznie różnicqa kolosalna!!!:-) Ale masz już szczuplutka buzię!!!:-)
Tylko jedno Ci zostało-jesteś tak samo sympatyczna z buziuni,jak wcześniej;)
A palenie jakoś do Ciebie nie pasuje! Nie moge soebie Ciebie jakoś wyobrazić z papierosem:]
Dorotko, już jestem wrócona i co widzę? :D
Twoją śliczną odchudzoną buźkę :!: :P :P :P
Różnica olbrzymia, gratuluję :) :)
O NIE MA NIC O TWOJEJ DITCE DZISIAJ :shock:
JAK TAM DZISIAJ POSZŁO :) :?:
SPOKOJNEJ NOCKI :)
Na twarz padam!!!
Normalnie zła jestem jnak w mordke strzelił!!
Jeden taki kurator co mnie uczy, postawił sobie za cel dzisiejszych zajęć ( powiedział to na głos przy całej grupie), że mi udowodni że nie umiem a co gorsza nierozumiem pewnego artykułu,który jest podstawą pracy kuratora. Więc maglował mnie przez prawie 20 min., i na koniec dał mi 5 :D A ja oczywiście nie wytrzymałam i wychodząc z sali pięknie się odwróciłam i powiedziałam " Jednak się Panu D. nie udało udowodnić mojego braku wiedzy. Dowidzenia" i tu mój uśmiech 10 :lol:
Zaczyna się cholerny zapieprz- w poniedziałek mam referat u pani U. , dzięki której co semestr ze wszystkich specjalności żegna się z uczelnią jakieś 50 osób. Taka stara flądra co uczy nas ekologicznej.
Środa też niezapowiada się ciekawie, bo mam zaledwie 2 kolokwia. Zaledwie bo to przecież "TYLKO" migowy i prawo rodzinne. Jak ja kocham to "TYLKO", jakby nasz świat ograniczał się tylko do nauki- nie wsponę o tym, że jak to usłyszałam, że "spać to jest zdrowo 4h na dobe"- takie piękne stwierdzenie usłyszałam z ust pana P.- który nie patrząc że 9 maja mamy poważnie-trudne koło z andragogiki, postanowił urozmaicić nam czwartek i zapowiedział koło z socjoterapi. CUDO!! Chyba zaczne powoli zapominać co to spanie i chwile wytchnienia nad książką :(
Dobra koniec marudzenia, dzisiejsze bilanse.
Raport jedzeniowy:
:arrow: śniadanie: jogobela light 200g., 2xchaber, serek wiejski 150g.,
:arrow: II śniadanie: baton fitnes, jogurt naturalny 60g., ogórek 160g., pomidor 110g.,
:arrow: Obiad: pierś indyka 200g., kalafior 200g., jogurt bez cukru 50g
:arrow: Kolacja: baton fitnes
SUMA: 813.14 kcal, 79.95 białka, 75.38 węgli, 17.96 tłuszczu
Raport ruchowy:
:arrow: 15min. orbitek
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie proste
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie skośne prawe
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie skośne lewe
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie dolne
:arrow: 150 spinów na wewnętrzną stronę ud
:arrow: 100 spinów na wewnętrzną część ramion
:arrow: 50 naciągnęć gumą na mięśnie ramion
:arrow: 50 skrętów na "jabłuszku"
Kochana Dorotko, jak zwykle Twój raporcik cudny jest :D :D :D
Ach, no masz tej nauki sporo, ale jesteś świetną studentką, skoro nawet Panu D. się z Tobą nie udało :lol: :lol: :lol:
BRAWO!!!
Jesteś naprawdę świetną dziewczyną :D
Dasz radę, wierzę w Ciebie :wink: :wink: :wink:
Spokojnej nocki życzę :)
Powiem wam pocichu, ale tak w sekrecie, że waga spadła :D
Czekam do 30 wtedy będzie oficjalne obwieszczenie:)
Słonecznego piątku:)
http://img257.imageshack.us/img257/3...tka1375nu9.jpg
Jejku,doroocia, jak Ty dużo ćwiczysz!!! Jestem pod wrażeniem i jednocześnie wstyd mi,że ja się tak ostatnio obijałam :oops: Z podkulonym ogonem wiec wracam do ćwiczeń... :oops:
Witaj Doorciu! Przyszłam się przywitać - trochę mi zeszło czasu na przeczytanie Twojego wątku, ale było warto. Podbudowała się moja wiara :lol: . Czytam dokładnie Twoje "raporty" gdyż sama obecnie jestem piaty dzień na DC. Mam na razie zapasy na 15 dni ścisłej i zastanawiam się co dalej... Widzę , że dużo radziła Ci tutaj Kasia Cz. Muszę jeszcze przerobić chociaż częściowo jej wątek.
A tak wogóle to ogromnie Ci gratuluję! Śliczna laseczka z Ciebie :D
Dorotko, Ty nam mówisz PO CICHU, że waga spadła a my Ci BARDZO GŁOŚNO gratulujemy :P :P :P
Fajnego piąteczku życzę :) :) :)
Witaj Dorotko :)
Ja Ci chciałam po cichu pogratulować spadku wagi a bardzo głośno tej odchudzonej buźki :) A tak poza tym to ja rozumię Twoją złość odnośnie nauki bo u mnie też się zaczyna zapieprz. A najbardziej to mnie wkurzają Ci znajomi z uj, którzy wyśmiewają się, że ja to mam tylko trzy egzaminy w sesji a oni po 8. Tylko że oni ten materiał co ja mam na jeden egzamin mają rołożony na 4...
I kto tu ma do kurki gorzej? No ale ja podobno mam lajtowo na UŚ-u :?
No ale już niedługo będzie po sesji, będą wakacje a my będziemy mieć dużo czasu na ruch i gubienie kilogramów.
Miłego piątku :*
Dorocie, zdolna z Ciebie dziewczynka, skoro 5 dostałas :D echhh, ja mam w srode tylko jedno koło, ale za to duże i nie do końca wiadomo, z czego, obłożyłam sie ksiażkami i moze cos do łebka wejdzie :wink:
Nie moge sie doczekać 30, zeby sie dowiedziec, ile Ci waga zleciała :wink: ale na pewno dużo, czego dowodem była Twoja uśmiechnięta buźka :wink:
Miłego dnia :D
Extra fotki :P :P
milego weekendu :P :P
a ile czasu byłaś na DC i ile kilosków pojszło :wink:
Jak Tobie ta waga szybko spada..jestem pod wrażeniem 8)
Miłego popołudnia:*
http://www.schronisko.wzgorzelcu.pl/...rysunki/16.jpg
dobrej nocki Dorotko i jutro pogodnego dnia!!:)
Raport jedzeniowy:
:arrow: śniadanie: jogobela light 100g., 2xchaber, serek wiejski 150g.,
:arrow: II śniadanie: 30g. płatki fitnes, 110g. jogurt bez cukru,
:arrow: Obiad: pierś indyka 200g., kalafior 200g.,
:arrow: Kolacja: baton fitnes
SUMA: 776.37kcal, 79.04 białka, 72.59 węgli, 16 tłuszczu
Raport ruchowy:
:arrow: 16min. orbitek
:arrow: 1-A6W
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie proste
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie skośne prawe
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie skośne lewe
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie dolne
:arrow: 160 spinów na wewnętrzną stronę ud
:arrow: 100 spinów na wewnętrzną część ramion
:arrow: 50 naciągnęć gumą na mięśnie ramion
:arrow: 100 skrętów na "jabłuszku"
************************************************** ********************
Normalnie kupiłam sobie cyfrówke dzisiaj :lol:
Oczywiście nie jakąś super-wypaśnie-bajerandzką ale taką zwyczajną zaledwie 5.0 megapixeli. Trafiłam na promocje w swoim ulubionym sklepie i zamiast zapłacić za nią 499 zł zapłaciłam 200, a powinnam 299 :lol: Niema jak zniżki dla stałego klienta :lol: :lol: :lol:
A poza tym cały dzień spędziłam nad referatem na panią U. i nad migowym:/
Jutro w planach wykonanie plakatów to tego nieszczęsnego referatu i uczenie się prawa :? Czyli dzień zapowiada się równie mało ciekawie :shock:
I normalnie zmusiłam się dzisiaj i zaczełam A6W :lol: I powiem wam, że jestem dumna z tego powodu. Jakoś wcześniej nie miałam do tego zapału a dzisiaj tak ładnie mi poszło, i ten ból w brzucholu- no cudne uczucie :lol:
************************************************** ********************
:arrow: Balbinko witam i już Ci piszę. Prawdą jest to, że gdyby nie Kasia to bym zawaliła tą całą DC :( Ja byłam na 14 dniach ścisłej i na 7 mieszanej. I szczerze Ci powiem to bardzo się cieszę, że się w końcu na to zdecydowałam. Nawet gdybym mogła to bym sama sobie w brode napluła, że głupia taka byłam i niezdecydowałam się nato jak ważyłam jeszcze 90 kg:)
:arrow: Kasiu nie ma powodu na tak wielkie gratulacje bo to wcale nie aż taki wielki ruch na wadze:)
:arrow: Klajduś w pełni to rozumię mi tak gadają ludzie z matematyki ( bo z niej zrezygnowałam i poszłam na pedagogike- opieka i profilaktyka osób niedostosowanych społecznie- i to z powołania). Cały czas słysze, że u nas luzy, że nie trzeba się uczyć,a prawda jest całkiem inna.
:arrow: Meeeg ja mam tak u pani U., niewiadomo czego się uczyć bo zawsze jest źle, i jakieś "ale"
:arrow: Hindi ma DC byłam w sumie 3 tygodnie (2-ścisłej, 1-mieszanej) a zleciało 7,5 kg:)
:arrow: Dzyndzelku waga mi wcale szybko nie spada, to są maleńkie ruchy spadkowe które są oblane kilogramami potu :wink:
:arrow: Sysiaku dziękuję i wzajemnie,pięknych kolorowych...
Mam nadzieję, że kolejne dni z Weiderkem będą równie udane :)
A co do tego, co gadają ludzie... No cóż wszyscy z mojego otoczenia podnieśli larmo, że jak mogę rezygnować z nauki na jagielonce (najlepszy, najstarszy, najbardziej prestiżowy) skoro udało mi się tam doatać na prawo. A ja poszłam trochę pod prąd. I tak chyba jest lepiej. Co z tego, że mój UŚ nie ma takiej renomy? Mnie jest bardzo dobrze :)
I wiem, ze nie jest latwo i wiem też że ta uczelnie nprzygotuje mnie do egzaminu na aplikacje i do zawodu...
A przynajmniej nie czuję się jak wielkie nic niewartw ***** - robię to, co lubię, tak jak lubię i jestem szczęśliwa?
Tylko dlaczego ludzie tego nie akceptują?
:* :*
Ooooo, brawo za rozpoczęcie weiderka :D :D :D :D :D
Będę trzymała kciuki, żebyś dotarła do samiuśkiego końca :wink:
A ja sobie chyba pójdę od września na 2-letnią technologię żywności, bo mnie to od bardzo dawna kręci, na SGGW się dostałam kilka lat temu (Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji), ale zrezygnowałam, gdy się okazało, że zajęcia odbywają się nie tylko w weekendy, ale i w piątki od 8.00 rano a ja przecież pracowałam.....
A po tych 2 latach sobie jeszcze pójdę na roczną dietetykę i może założę własny gabinet dietetyczny, w końcu przede mną jeszcze 22 lata pracy zawodowej :shock: a nie wiem, czy chciałabym do końca życia robić, to co teraz robię :wink:
Aaaa i gratuluję zakupu cyfróweczki!!!
Dześć doroocia, ja chcę zacząć weidera po majówce,bo na majówkę wyjeżdżamy i wiem,ze tam nie będę miała warunków do ćwiczeń.Ale po majówce zaczynam i namówię na to siostre:-)
Jestem pod wielkim wrazeniem Twoich ćwiczeń,wiesz :shock: Bardzo ładnie ćwiczysz i chyba muszę podkraść,albo chociaż pożyczyć od Ciebie trochę zapału,bo wydaje mi się,że przy Tobie to ja się obijam:] A mam pytanie co to jest to "jabłuszko":-)
Dorociu, a co za aparat kupiłaś? I napisz koniecznie, jak sie sprawuje!! Bo ja też właśnie zbieram na cyfrówke, ale bym chciała trafić na taką promocję! 8)
zawszę się cieszę jak mnie boli :oops:Cytat:
Zamieszczone przez doroocia
czuję, ze to dla mojego dobra, ze jestem fit no i juz widzę sie w kostiumie kompielowym lub takim wdzianku jam w podpisie :)
pozdrawiam i miłego dnia
trzymaj się fit
Dorotko, cudnej soboty Ci życzę, tak cudnej jak Twój śliczny uśmiech :D :D :D
hello :)
Jak mija dzisiejszy dzionek? :P
Miłej soboty:*
Więc to jest "jabłuszko" a dokładniej zwie się to Twister i ćwiczy tzw. wcięcie w pasie:)
http://img139.imageshack.us/img139/5...1251200lk6.jpg
A to ja w zadużych spadających spodniach, z wielką oponą zamiast brzucha :shock:
http://img219.imageshack.us/img219/3752/50400019br7.jpg
:arrow: Kasiu brawooo normalnie jeszcze kilka lat to będziemy Cię w Twoim własnym gabinecie odwiedzać:)
:arrow: Meeeg maleństwo moje zwie się Concord 5040 i ma wewnętrznej 32MB więc nie zadużo a sprawuje się superaśnie:) Już dzisiaj to pokazał, zamiast kserować książkę zrobiłam piękne fotki i wrzuciłam na komputer:)
Dorotko, ależ Ty super wyglądasz, naprawdę! :P :P
A oponki się pozbędziesz, już jest dużo mniejsza niż na początku :D
Fajna foteczka i aparacik też :D :D :D
Kasieńko do super to mi jeszcze dalekooo oj bardzo daleko ale cieszę się że łapska mi schudły to chociaż nie będę się tak strasznie krępować chodzić w bluzkach z krótkim rekawem:)
I oczywiście mimo wszytsko dziękuję za komplement:)
KOFANIE W KUPIE ZAWSZE RAŻNIEJ ........................WIĘC DOŁANCZAM SIE DO POZBYCIA SIE OPONY I SZUKANIA TALI :)JA DLA KOSTIUMU TY DLA....................OCZYM TYLKO ZAPRAGNIESZ :).
:idea: A MOŻ ETY TEŻ POWINNAŚ ZNALEŚĆ SWOJA MOTYWAĆJĘ :?: JA SOWJĄ ZMIENIAM CO DWA DNI, ALE ZAWSZE JEST W ROZMIARZE 38/36 :wink:
NAPRAWDĘ WIDAC RÓŻNICE.
ZDJĘCIE JEST ROBIONE Z DALEKA A BRZUSZEK FOTOGRAFOWAŁAŚ Z BLISKA, ALE I TAK WIDAĆ. :wink: :shock:
WYPRÓBUJ JABŁUSZKO I POWIEDZ JAK TAM EFEKTY I OCZYWIŚCIE WYGODA ĆWICZENIA :)
POZDRAWIAM :)
A drogie jest takie jabłuszko? Podoba mi się :lol:
Zacznę od tego, że raportów dzisiaj nie będzie.
Ogólnie nie było źle jakieś 800 kcal zjedzone, tylko tyle, że pół dnia przespałam :( Jakieś choróbsko się do mnie dobiera i to dość poważnie:(Wszystkie mięśnie już nie tylko bolą, ale wprost napierdzielają :?
Więc z tego właśnie powodu ćwiczeń dzisiaj nie będzie, zaraz gripex i łóżko.
Życzę wam kolorowych i wybaczcie, że was dzisiaj niepoodwiedzam :?
Aha
Meeeg takie "jabłuszko kosztuje ok. 22-30zł a działa dość dobrze chyba, miej więcej ja czuję że boczki pracują i tłuszczyk na pleckach też troszke jakby mniejszy:)
Buuu, to niedobrze :(
Koniecznie się wygrzej a jutro w łóżeczku cały dzień, może do poniedziałku przejdzie :(
Biedactwo, przykro mi, że tak źle się czujesz :?
Hehe, jaka śliczna kobietka tu się do nas uśmiecha :)
Miłej niedzieli Dorotko :D
:*
Dzień dobry!
Bardzo jestem ciekawa, jak się dzisiaj czujesz??? Lepiej?
Dużo zdrówka życzę Dorotko - spokojnej niedzieli! :P :P :P
Oj, biedna jestes Dorociu, za oknem zaczyna być ciepło, a Ty chorujesz :( też tak niedawno miałam, wiec nadzieję, ze szybko się wykurujesz :!: Przesyłam fluidy zdrowia w Twoim kierunku :wink:
no właśnie myślałam,ze to "jabłuszko" znam pod nazwą twister:) Fajna zabawa była z tym przyrządem na siłowni [gdy chodziłam] :) Bardzo mi się podobało!! W sumie niedrogi ten twister, zaczyna mnie kusić,by sobie taki sprawić:) Jeszcze,gdy mówisz,ze nie dość,ze wcięcie się robi to na dodatek tłuszczyk z pleców spada... Kuszące :)
Muszę koniecznie sie za tym rozejrzeć.
Pochorowałam się na całego- jedno wielkie zdziwienie jest takie, że gorączki nie mam :shock:
Zamiast mówić to charcze- więc nie mam zielonego pojęcia jak jutro mam przedstawić referat u pani U. :?
A dzień jak dzień-spadłam, jadłam, spałam, jadłam. Teraz się zmusiłam wprost, żeby wyćwiczyć norme- a to też jak krew z nosa mi szło :?
A tera bilanse:
Raport jedzeniowy:
:arrow: śniadanie: 90g. twaróg, 60g. pomidor, 60g. ogórek, 50g. jogurt naturalny
:arrow: Obiad: pierś indyka 200g.,brukselka 225g., 50g. jogurt naturalny
:arrow: Kolacja: serek wiejski 230g., jogobela light 100g.,
SUMA: 782.1kcal, 110.055 białka, 38.955 węgli, 17.615 tłuszczu
Raport ruchowy:
:arrow: 17min. orbitek
:arrow: 2-A6W
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie proste
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie skośne prawe
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie skośne lewe
:arrow: 35 brzuszków na mięśnie dolne
:arrow: 170 spinów na wewnętrzną stronę ud
:arrow: 100 spinów na wewnętrzną część ramion
:arrow: 50 naciągnęć gumą na mięśnie ramion
:arrow: 100 skrętów na "jabłuszku"
A teraz lece jeszcze was poodwiedzać i zmykam się uczyć na koło :?
Witaj Dorciu! Dzięki za wsparcie! Mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej i dobre samopoczucie wróciło. Jestem pod wrażeniem Twojego ćwiczenia. Ja jak skończę ścisłą to biorę się za rowerek. Pozdrawiam!
Dorociu! Ty chora i cwiczysz! alez silna z Ciebie kobieta :shock:
Powodzenia w nauce, jak sama widziałas, ja też sie ucze, echhh :roll:
Dorotko, zdrówka życzę :P :P i powodzenia w trakcie wygłaszania referatu :wink: :P
Miłego i udanego dnia :D :D :D