-
A Katash da radę :)
A jak! :mrgreen:
Katash zmuszona jest do zrzucenia paru zbędnych kg, bo Katash wybiera się na studniówkę za 2 miesiące(niecałe :shock: ) i musi ładnie wyglądać, bo idzie z partnerem :mrgreen:
Co tu więcej pisać. Do świąt mam plan 3kg. Powinno się udać :wink: A po świętach plan następne 3kg.
Hmm.. byle do studniówki :wink:
Żadne jakieś diety specjalne, po prostu ograniczenie i wykluczenie z diety niezdrowych rzeczy. Ot tyle.
*****
:!: Lista rzeczy zakazanych :!:
:arrow: wszystko co z patelni (naleśniki, kotlety, placki ziemniaczane, frytki itp.)
:arrow: pizze, i inne dania szybkie.
:arrow: ziemniaki
:arrow: biały chleb
:arrow: więcej niż 2 łyżeczki miodu dziennie
:arrow: więcej niż 1 kromka ciemnego chleba dziennie
:arrow: orzeczy i słonecznik( :!: :!: :!: )
-
Śniadanko: Płatki z mlekiem, pół grachamki z masłem i miodem. (450)
Obiad: talerz bigosu( :shock: ) i miseczka rosołu z makaronem(400)
Podwieczorek: 2 duże mandarynki (100?)
Kolacja: płatki z mlekiem (200)
Dodatki: 2 małe mandarynki, gumy do żucia, kawa, herbata, woda.. :)
-
a ile ty wogóle ważysz????
-
bahani 63kg. Pozdrawiam ;)
*****
No i dzień się powoli kończy. Na koncie to co widać wyżej + 100g chudego twarogu z łyżeczką miodu i 2 mandarynki :twisted: Ale to wszytsko lekko strawne więc nie ma źle.
Pozdrawiam :)
-
witam witam.. wieczorna pora.. dzieki za odwiedziny.. i zycze milej i spokojnej nocy.. dobrze ze tylko lekko strawne jedzonko na noc ci zostalo..
Goraco pozdrawiam.. i ile ty wazysz??
-
lolus
na noc nie powinno sie jadac owoców.. ostanie posiłki powinno zawierac jak najwiecej białka :) czyli wieczor to czas na nabiał :D
-
:) rzeczywiście owoce powinno się wczesniej .... Ale ja zawsze kończę dzień jabłkiem, bo to mi zapewnia kibelek na rano :)
-
Ja tam dzień kończe jogurcikiem i np jabłkiem. Czasem jakiś kisiel lub warzywko. Nie wiem czy dobrze, ale smacznie :wink:
-
Pasquda81 witam i również dziękuję że wpadłaś. Ja ważę 63kg. :) Pozdrawiam!
Anusia990 hihi ja tam muszę zjeść jakiś owoc, bo jak nie owoc to się skończy na kartonie mleka, lub k2 kromkach chleba...:/ tak już ja.. :roll: no to już wolę wszamać jakiś owoc :wink: dzięki że wpadłaś, pozdrawiam!
waszka hehe szkoda, że mi tak metabolizm nie działa jak koleżance waszce :P hihi dzięki ze wpadłaś:*
agacishii a czemu niby niedobrze, przecież lepiej kisiel niż pizza, lub spaghetti( :shock: mmm :shock: ) ;) hihi, a właśnie się dowiaduję od koleżanki wyżej że nabiał na wieczór, więc już na pewno masz dobrą kolację :) dzięki że wpadłaś ;)
*****
Uhh, no i dzień się zaczął. Sobota.
Na razie jestem przy śniadaniu, płatki owsiane z mlekiem, plaster sera żółtego i pół kubka soku owocowego Garden ;) jeszcze planuję 100g twarogu chudego z łyżka miodu :)
Siedziałam wczoraj do 2 w nocy na komputerze, stąd ta późna dziś godzina śniadania... nie wiem czy dobrze, ale mam nadzieję, że nic przez to nie będzie mnie nękać złego ;)
Pozrawiam!
-
hej :)
eh pamietam te czasy odchudznaia sie przed studniowka :) napewno Ci sie uda :)
A ja slyszalam ze podoobno nie powinno się jesc nabialu na noc. Nie wiem ile w tym prawdy.
A ruszasz sie troche przy swojej dietce?
Pozdrawiam serdecznie!