-
buciik, odwagi w marzeniach, chwili zadumy pod rozgwieżdżonym niebem, samych pięknych snów i wiary w cuda :* (smarkulo ;p)
-
no wiesz co
jestem już pełnoletnia więc mogę Cię pozwać do sądu za zniewagę publiczną
_________________
W każdym motylu tkwi cud. Czeka by być podziwianym...
wzrost: 175cm
Bucik i Ninti walczą razem
-
dubel
_________________
W każdym motylu tkwi cud. Czeka by być podziwianym...
wzrost: 175cm
Bucik i Ninti walczą razem
-
No prosze prosze! ledwo co 18 lat skonczyla i juz starszym pyskuje
Witaj Bucie w swiecie DOJRZALYCH KOBIET
-
Buciku z okazji urodzin wsyzstkiego najlepszego, duzo szczescia zdrowia i zdrowka :P
NO I MILEGO DNIA I UDANEGO ODCHUDZANIA :P
-
Tagota masz rację.
chyba pora jej się bać .
Pozdrawiam
-
smarkata - pyskata
ja rok temu przezywalam fenomen bycia dorosla! smiesznie jest!
-
bucik no własnie! czy czujesz się jakoś inaczej niż w czwartek przez to że w świetle prawa jestes dorosła?? Ja sie nie czułam :P. Nie czułam sie nawet inaczej niz jak miałam 15 czy 16 lat :P. Pamietam tylko że gruba byłam wtedy straszliwie xD
Dziś nie biegalam Przez pół dnia jeżdzilam z bratem i kuzynem po sklepach komputerowych. NIe wiem po co ja tam miałam byc ale mój brat po prostu nie moze niczego załatwic bezemnie :P. A teraz musze się uczyć (wpadłam tylko na chwileczke), niby bieganie to tylko poł godziny ale potem jakas zmordowana jestem i nie moge sie skupić - cóż jakies priorytety się ma, a cwiczenie stoi na drugim miejscu po nauce.
Z diety dzisiejszej też raczej średnio zadowolona jestem bo chyba coś ok 1100kcal. I wogole to czuje sie gruba . Wiem że muszę się uzbroić w cierpliwość ...
Cukierki ciągle patrzą
Buziaki wam wszystkim i dobrej nocki :*
-
-
nie czuję się inaczej, ale chyba zacznę skoro mi to tak wypominacie
wszyscy mi mówią, żem stara i tyle (zazdroszczą :P )
a tak w ogóle to szukam chęnej do przyjechania do Żywca i skopania mi tyłka
czemu ja nie umime powstrzymać się przed słodyczami? umiem nawet nie jeść dwa dni (nie komentujcie tego), umiem trzymać się na każdej diecie, ale jak zobacze słoodycze zaczynam wariować. Potrafię jeść tylko słodycze Zjem tort, ciast, 2 tabliczki czekolady i mam jeszcze ochote na więcej, wcale nie czuje "zamulenia". nie wiem co jest grane... dieta idzie super, póki nie zobaczę słodyczy
a jak prosiłam mame żeby ich nie kupowała, to ona mi naturalnym głosem... "przecież nie musisz ich jeść"
i nie umiem sobie przegadać dpo rozsądku... a jak się powstrzymam na jakiś czas, to potem nie mogę się skupić, bo cwły czas o nich myśle...
no co jest ze mną nie tak?
tylko mi nie mówcie o chromie
kurde nie wiem już co robić... kiedys podejrzewali u mnie hipoglikemie, miałam cukier 50% poniżej normy... ale to było w czasach kiedy zaczynałam się odchudzać i było to "niezbyt zdrowe". A do tego ten cukier nie był mierzony na czczo, tylko oszukałam wszystkich i przed badaniem zjadłam garść rodzynków...
no co jest nie tak?
_________________
W każdym motylu tkwi cud. Czeka by być podziwianym...
wzrost: 175cm
Bucik i Ninti walczą razem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki