Strona 1 z 36 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 353

Wątek: To chyba już ten moment :) Bucik i Ninti walczą razem :)

  1. #1
    Ninti Guest

    Domyślnie To chyba już ten moment :) Bucik i Ninti walczą razem :)

    Możliwe że niektórzy mnie kojarzą, jakiś czas temu dosć aktywnie udzielałam się na tym forum i nawet miałam swój pamiętnik
    Generalnie mogłabym go kontynuować ale tamten był obrazem mojego upadku i wpędzenia się w bulimię.
    Teraz czuję że chyba coś się zmieniło - ot takie dziwne silne przeczucie - że teraz już dam rade . Od 6 dni jestem na diecie i idzie bardzo dobrze. Jutro sobota, potem niedziela - czyli dni które najgorzej mi wytrwać więc pomyślałam że jeśli wróce tutaj na forum to tym bardziej doda mi motywacji i siły aby przetrwać te dwa okropne dni, aby sobie udowodnić że potrafię.

    Mam 160 wzrostu
    opuszczając to forum ważyłam ok 63 kg
    teraz jest ok 67 :/ (straszne!)... jutro sie zważe
    Jako pierwszy cel wyznaczam sobie 60.

    Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i licze na wsparcie.

  2. #2
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Czeeeeść Ninti!!!

    Jak fajnie, że znowu jesteś, mam nadzieję, że będzie to powrót już na stałe :P

    Trzymam kciuki za osiągnięcie upragnionego celu!!!!
    I oczywiście będę do Ciebie zaglądać!!! :P

  3. #3
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No i tak jak myślałam - jest okropne 66kg No ale cóż - trzeba ponieść konsekwencje swoich uczynków.

    Napisałabym coś więcej ale zrobie to później teraz musze lecieć sprzątać xD

    Miałam dziś koszmarny sen - śniło mi się że się objadłam ciastem i znowu miałam jakiś okropny napad obżarstwa - obudziłam się z ulgą że to był tylko sen.
    Buziaki dla wszystkich.

  4. #4
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestes tego samego wzrostu co ja :P osoby o podobnych wymiarach sa mi szczegolnie bliskie na forum,nie wiem czemu tak mam)))
    powodzenia na dietce,musisz wierzyc ze ty razem sie uda

  5. #5
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witam
    JA z 66kg schudłam do 57 na dc a teraz trochę odpuściłam i ważę 58,7 !
    Czyli do Świąt muszę dojść do 57kg !
    A mam 169 wzrostu - pozdrawiam i miłego weekendu

  6. #6
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Ehh ta pierniczona sobota - jak zwykle nie umiem wytrzymać - najchętniej to bym tylko chodziła i jadła, mam już chyba z 1000-1200kcal na koncie a jest dopiero 16 godzina. Ale już wole zjeść więcej niż narazić się na kolejny napad.
    Ja oczywiście nie mówie że to mi się już nigdy nie przydarzy bo niestety w tym tyg już mam dwie akcje objadaniowo-kiblowe na koncie ale w najgorszych okresach to przez dwa tygodnie miałam "jazdy" codzienne i to po 2-3 razy/dzień. A jak któregoś dnia dobiłam do 4 to juz myślałam że zejde z tego świata, stałam i ryczałam nad tym kiblem.
    Ja nie wpadłam w tą mię z dnia na dzien, także nie sądze aby nagle mnie opuściła, ale dwie wpadki w ciągu 7 dni to juz jest sukces. Oby było mniej - i będzie mniej.

    ehh no sama jestem sobie winna bo nie trzymalam sie planu dnia który sobie rozpisałam, nie mam pojęcia o co w tym wszystkim chodzi, niedziele zwykle jakoś łatwiej mi wytrwać, wczoraj piątek - też dałam rade przeżyc na tych 1000kcal.

    Ale dobra - nawet jak dziś wyląduje z 1500kcal to nie będzie źle.

    Kaczuszka123 >> no mi też osoby o podobnym wzroscie są jakoś bardziej bliskie, łatwiej się porównać xD
    Oskubana niecałe dwa kilo to nie tragedia ale ja wiem że to trzeba uważac, bo tu kilosik tam kilosik i nie wiadomo kiedy naleci. Pozdrawiam

  7. #7
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Ninti - będzie dobrze!
    Glowa do góry!
    Lepiej zjeśc ciut więcej w ciągu dnia niż objeść się na noc.
    Sobota to tak ma do siebie że zawsze coś pójdzie nie tak.
    Ale jutro niedziela i bedzie już tylko lepiej.
    Pozdrawam

  8. #8
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Oskubana >> czy ty masz gdzieś swój pamietnik?

  9. #9
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie tez ciezko przezyc weekend, sobote i niedziele teraz w sobote zwykle pracuje,a w niedziele musze ostro ze soba walczyc 3mam za nas kciuki zebysmy sie nie poddaly :P

  10. #10
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Na dzisiaj nie mam nic z "dietetycznych" pokarmów. Nie mam pojęcia co ja będe dzis jadła - chyba same jabłka :/
    Wczoraj chciałam sobie coś kupić w eleclercu ale mnie wyrolowali bo tata najpierw mówi że nie jedzie nie jedzie a potem nagle bum - jade - a ja w ubraniu podomowym, poczochrana i wógle nie wyjściowa xD i nie chciał poczekać grrr.

    Z tą sobotą to jest tak - ja sie po prostu wtedy potwornie nudze, sprzątam a to nie należy do najciekawszych zajęć więc coby sobie poprawić humor to jem. Musze sobie chyba dokladnie rozpisywać każdą minute tego dnia i trzymać się tego żeby nie myśleć o jedzeniu no i później wstawać chyba xD

Strona 1 z 36 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •