Wątek: Jeszcze raz do końca... Kolejny etap od 10 lutego

Violettesimon ale ty juz też masz kilka kilogramów za sobą
jak to zrobiłaś i w jakim czasie??

kurcze czemu to takie trudne, tak łatwo przytyć a schudnąć

jakie robicie ćwiczenia

Zamieszczone przez Inezza

Violettesimon ale ty juz też masz kilka kilogramów za sobą
jak to zrobiłaś i w jakim czasie??

kurcze czemu to takie trudne, tak łatwo przytyć a schudnąć

jakie robicie ćwiczenia

Inezza po prostu jakieś 2 lata temu ze swojej diety wyeliminowałam pieczywo jasne,masło, ziemniaki i do tej pory nie jem no choć czasami zdaża mi się coś zjeść z tych produktów.No i nie jadłam słodyczy.I tak przez jakieś 4 miesiące nie pamietam dokładnie, ale coś koło tego.Postanowiłam wyeliminować te produkty gdyż po schudnięciu w bardzo krótkim czasie przybrałam znowu na wadze i to 6 kg.Teraz utrzymuję tą wagę z lekkim wachaniami.No a teraz 1000 kcal

Jeśli chodzi o ćwiczenia to rower stacjonarny,ćwiczenia z hantlami,ćwiczenia na nogi

Dokładnie łatwo jest przytyć chociaż innym dziewczynom znowu jest trudno przytyć to już zależy, ale jeśli chodzi o mnie to sama wiem, że mnie łatwo jest przytyć a trudniej schudnąć

Pozdrawiam

Może teraz napiszę co zjadłam

Pierwsze śniadanie:
2 kromki chlebka pszennego
plasterek szynki z indyka
kawa bez cukru
2 średnie mandaryki
średnia pomarańcza

w sumie to jakieś niecałe 200 kcal

Drugie śniadanie:
jogurt owocowy ( 150g)
pieczywo lekkie( kromka)

w sumie -171 kcal

Obiad
mięso gotowane wołowe (100g)
kapusta pekińska (100g)
marchew surowa (100g)

w sumie 218 kcal i za mało niestety

jeszcze jakiś lekki podwieczorek i coś na kolacje.Obawiam się, że nie dobije do 1000 bo już jestem pełna i szczerze to nie musiałambym już nic jeść.Zapewne wynika to z tego powodu, że śniadanie dzisiaj zjadłam o godzinie 9.

Podwieczorek
jabłko średnie

Kolacja
2 kromki chleba pszennego
actimel truskawkowy
grejpfrut

w sumie - 192 kcal


Całość to : 839,6 wiem miałam nie schodzić poniżej 1000 kcal, ale już nie jestem głodna i nie będę dojadać bo może to się skończyć kiepsko.Wiem już coś o tym przechodziłam to nie raz.Jutro też będzie dzień i będzie lepiej już się o to postaram

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Teraz idę poćwiczyć

Violettesimon faktycznie mało zjadłaś trochę mało i wiesz ze nie powinnaś tak robić, na dłuzszą metę to jest nie zdrowo

ale czasem to chciałabym mieć taki dzień że jem tak mało i jestem najedzona ja na ogół mam odwrotny problem

ja chcę 1200 zacząć, góra 1500 ale wiem że będzie cieżko

Villete łaczy nas jeszcze jedna rzecz ;D ja trzy lata temu również wyeliminowałam ze swojego jadłospisu masło, ziemniaki, jasne pieczywo .. i nawet jak juz sie dawno nie odchudzałam, a wrecz obżerałam to do tych trzech rzeczy jakoś nigdy nie wrócilam ;D masła i chleba wogóle, ziemianki gdzies raz na 3 miesiace na jakiś rodzinnych obiadkach ;D

a ja też nie dobijam i sie nie martwie już tym tak ;] bede poprostu dłuzej z diety wychodzić ;D

no to dalej powodzenia i gratyuluje tego co już osiągnęłas ;*

Dziękuje za odwiedziny

Wiem dobrze, że tak długo nie można jutro już będzie lepiej


No z tymi rzeczami to mam tak samo jak u Ciebie tylko, że czasami trochę więcej chleba, a o ziemniakach to już całkowice zapomniałam.Skoro mogłam o nich zapomnieć i kompletnie wyelimnować z jadłospisu i inne dziewczyny też to może i z słodyczami będzie podobnie.To wszystko przecież jest w naszej głowie i zależy tylko od nas


No i dzisiaj jestem z siebie zadowolona Ćwiczyłam 1,5 godzinki, a wczoraj sobie odpuściłam, gdyż miałam inne zajęcia,ale w sumie to żadne wytłumaczenie,no ćwiczenia zawsze powinnam znaleść czas.Teraz będę starać się codziennie chociaż po 30- 60 min ćwiczyć

A dzisiaj

30 minut rower stacjonarny
10 minut rower w powietrzu
ćwiczenia z hantlami
50 brzuszków
50 pompek damskich
ćwiczenia na nogi
ćwiczenia na skośne mięśnie brzucha

Dobra to na tyle.Ide spać bo jutro trzeba mieć siłę
na kolejne zmagania

Pozdrawiam

Violettesimon dużo cwiczysz
też bym tak chciała tylko jestem za leniwa, ciągle z tym walczę ale idzie pomału już dawno nie przekroczyłam godzinki ćwiczeń

trzymaj tak dalej a pójdzie szybciutko

Ojjj ja też podziwiam za te ćwiczenia mnie sie oprócz spacerków i skakanki nie chce kompletnie nic

Właśnie wróciłam ze szkoły

A dziękuje wcześniej tzn.jakiś miesiąc temu codziennie jeździłam godzine na rowerze i godzienke ćwiczyłam także było tego jeszcze więcej


Teraz nawet te ćwiczenia mi sprawiają przyjemność

Wybierzcie to co lubicie i nie sprawia wam kłopotu a będzie dobrze


A dzisiaj kupiłam skakanke i będę ćwiczyć bo jakiekolwiek podskoki rozgrzewają mięśnie i potem szybciej spala się tłuszcz.Tak gdzieś czytałam, wypróbuje i może to mi pomoże