ja sie tam wigilia nigdy nie martwie
to dla mnie zawsze dzień postu
cały dzien nic nie jem
a potem tylko troche zup i karpia bez panierki... juz który rok to bedzie?
nie umie tylko powstrzymać sie przed plackami, zawsze diete szlag trafia przez nie, nawet słodycze mnie tak nie dołują jak te placki... ech
Zakładki