Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 68

Wątek: Haven w za dużym ciele

  1. #31
    haven jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Idę spać, więc bardzo szybko się wyspowiadam. Nie dobiłam do 1000, za późno wstałam. I tak czułam się pełna, nawet, gdy nie zjadłam wiele. Piłam, piłam, dużo piłam. Drugi dzień robiłam a6w, 20 minut na steperze, 50 brzuszków i 200 rowerków.

    I miałam kryzys. Chciałam czegoś słodkiego, kalorycznego - poszłam po gumę. Chciałam zjeść po 18 - nie zjadłam. Chciałam nie ćwiczyć - ćwiczyłam.

    Jakoś dumna nie jestem. Oby się nie powtórzyły takie niże.

    Słucham chyba wszystkich wersji "All I want for Christmas" z powodów wiadomych.

    I d... mi na pewno rośnie.

    Dobranoc.

  2. #32
    zarowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a powinnaś. powinnaś być z siebie dumna jak diabli! a niże miną wraz z tą psią pogodą za oknem, choćby tylko dlatego, że święta już wkrótce będą faktem i będzie nam wolno odrobinę pogrzeszyć

  3. #33
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez haven
    I miałam kryzys. Chciałam czegoś słodkiego, kalorycznego - poszłam po gumę. Chciałam zjeść po 18 - nie zjadłam. Chciałam nie ćwiczyć - ćwiczyłam.
    Jeśli Ty nie jesteś z siebie dumna to ja jestem . I jaki dobry przykład nam dajesz - że jednak kryzysy da się opanować.

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    Jak to nie jesteś dumna? Chciałabym móc tak opanowywać kryzysy jak ty...
    Wypróbuje Twoją metodę z wodą i gumą. Niby taka oczywista, a zawsze o niej zapominam podczas kryzysu

  5. #35
    Violettesimon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziwczyno powinnaś być z siebie dumna i to bardzo Tak jak pisały dziewczyny wcześniej to minie


    Pozdrawiam

  6. #36
    nusiaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No jasne, że powinnać być z siebie dumna, bardzo dumna, podziwiam

    Miłego dnia

  7. #37
    haven jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dobrze. Jest 19. Dzisiejszy dzień na minus.

    Wstałam z bólem po tym a6w (już się chwaliłam, że nie mogę się zginać). Byłam bez śniadania w kościele, kręciło mi się głowie, cała się kręciłam, mokrą twarz miałam. Do komunii szłam z myślą "chleb z winem". Ja wiem, jestem zła.

    W domu zjadłam, jak następuje; płatki na śniadanie, belvitę, budyń (mniej niż daje producent), gotowane jajko z surówką na obiad, jabłko, teraz kolację w postaci jednej kromki chleba żytniego podzielonej na cztery, z kostką kiri i dwoma plastrami podsuszanej. I na dobicie do 1000 batonik muesli o wdzięcznej kaloryczności równej 101.

    Tak jest. Zjadłam po 18. Ale nie mogłam nie zjeść, bo znowu miałabym na koncie 600 kcal, poza tym zaplanowałam pięć posiłków i tyle. Na dodatek w tygodniu kursuję między dwoma mieszkaniami; gdy dotarłam na miejsce, musiałam zająć się jednym z nich i tak upłynęła osiemnasta.

    Ćwiczenia zrobię, a6w, brzuszki i rowerki.

    A najgorsze, że jutro się ważę, a doskonale wiem, że mi tyłek nie zmniejsza się, a rośnie.

    Pytanie dnia - ile dziewczyna może zrobić, bo wierzy w szczęście, a jej nadzieja jeszcze nie zdechła? Jak długo można słuchać Mariah, gdy śpiewa all I want for Christmas is you? Mariah, twoja piosenka dźwięczy mi w uszach i zadźwięczy jutro na szkolnym korytarzu, gdy znów będę wypatrywać.

  8. #38
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojojoj, Ta to ma silną wolę

    Byłam bez śniadania w kościele, kręciło mi się głowie, cała się kręciłam, mokrą twarz miałam.
    To tak jak u mnie, tyle, że ja na dodatek stałam i już mdlałam, dobrze, że był mój kot ze mną i prawie mniw wyniósł... ech, blada byłam jak ściana, aż się przestraszyłam jak mnie do domu dotaszczyli ale śmieję się z tego bo to nie pierwszy i nie ostatni raz

    i przestań z tym tyłkiem bo Cię kopnę i dopiero spuchnie :P :P :P
    tak ślicznie dietę trzyma i tak narzeka

  9. #39
    Violettesimon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też czasami jem po 18. Ale taka granica ostatniego posiłku u mnie to 18-19 bo we wtorki przychodze poźno ze szkoły więc jem coś żeby potem mieć siłę na ewentualne ćwiczenia no i zawsze nauke.Ech Ci nauczyciele :/

    No a tak poza tym to zawsze przed wyjściem z domu jedz śniadanie, wiem, że łatwo to mówić, ale to jest lepsze niż późniejsze problemy.Potem nie bedziesz wieczorem głodna.
    Staram się tak robić i wszystko gra Tylko znowu czasami problem z wstawaniem bo w sobote i niedziele lubie sobie pospać do późna Ale to też trzeba będzie zmienić.

    A własnie zapomniałabym, bedziesz robić dalej a6w ? Ja dzisiaj 1 serie zrobiłam, zobaczymy czy jutro z wyrka wstane Pisz jak Ci idzie bo bardzo chciałabym wiedzieć jak u innych to wygląda.

    No to pozdrwiam Cię serdecznie i do jutra

  10. #40
    haven jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zrobię, zrobię. Jak się uporam z lekcjami (tzw. elitarne licea są złe!;)).

    A jutro wchodzę na wagę, żeby zobaczyć wciąż 65 kg lub więcej. Ajć, no!

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •