Wiesz co Ci powiem kochaniutka?
Ze dasz rade. Musisz dac. Nie ma innej opcji. Jezeli spadek kilogramow ma poprawic Ci humor, sprawic ze bedziesz szczesliwa to WARTO SIE POSTARAC.
Potrzeba Ci dobrej motywacji i silnej woli. Ale wieze ze wlasnie te cechy posiadasz.
Ja niesety nie ale staram sie wzmocnic swoja wole :/
Mam nadzieje ze dojdziesz do upragnionej wagi, podobnie jak my wszystkie na tym forum.
To zalezy tylko ... od nas samych.
Pozdrawiam i zapraszam na moj pamietniczek i plose o jakies drobne slowko od Ciebie
Buziaki slodkie (slodkie- lecz nietuczące)