witam;*
wpadlam z rewizytka no i zycze powodzenia w dietkowaniu i bede 3mac kciuki za ciebie;*
Wersja do druku
witam;*
wpadlam z rewizytka no i zycze powodzenia w dietkowaniu i bede 3mac kciuki za ciebie;*
No i dzisiaj zapal wrocil i checi tez :)
Grubasku nie dziekuje:* ;)
Dzis:
grapefruit
musli+szklanka mleka 0%
2 kromki razowego z bialym serem,wedlinka z indyka i warzywami
ryba pieczona+ jakas salatka
Wydaje sie tak duzo a na pismie malutko ;)
Zrobilam sobie suwaczek, choc nie wiem ile jest na wadze, wiec podaje na oko. Jutro sie zwaze to dodam funtow lub odejme. Wolalabym odjac ;)
Ale jakis nowy duch we mnie wstapil, normalnie az w szoku jestem ;) Teraz jeszcze musze plan cwiczen opracowac :)
No a czasu mam tyle ile na suwaczku pod spodem ;) Chce stracic wiecej, ale ten suwaczek to I tura ;) Jak dojde do tej wagi to juz bedzie bosko, reszta to bedzie pestka ;)
Dziewczyny ja juz nie wiem co mam robic:(
Mam straszne napady obzarstwa znowu:( BYlo tak dobrze, miesiac juz zdrowo i ladnie sie odzwywialam,cwiczylam, myslalam ze wygralam z tym syfem. A jednak zaczelo sie z tydzien temu i trwa do teraz. Moze nie codziennie, ale srednio co 2 dzien obzeram sie caly czas myslac o diecie "od jutra" i wymyslajac co chwile nowe diety. Nie daje rady, dzis nie spalam cala noc, polknelam relanium i udalo mi sie usnac na 4 godzinki. Jest 5 rano a ja juz na nogach.
Kochane co mam robic? Dzis jestem tak pelna po wczorajszym, ze nie wiem czy cos dzis w siebie wcisne.
Modle sie zeby znowu wciagnac sie w zdrowe i regularne odzwywianie, bo dlugo tak nie pociagne... i tak mam juz problemy ze zdrowiem :(
oj nie wiem co ci moge poradzic moze jakas wizyta u dietetyka by pomogal:>?
Grubasku gdybym byla w Polsce to na pewno bym poszla. Tyle, ze tam nigdy by mi sie to nie zdarzylo bo nawet slodyczy nigdy nie tykalam :(
domyślam się co czujesz ;( pamiętaj, że z relanium nie ma żartów, jeśli nie przepisał ci go lekarz. ja też często nie mogę spać po obżarstwie, albo śpię źle i rano czuję się jeszcze bardziej zmęczona. chciałabym ci coś sensownego poradzić, ale sama nie wiem, jak mam z tego wyjść na dobre. to już trzeba wpaść w ten rytm, wskoczyć w odpowiednie trybiki, a później już tylko do przodu. trzymaj się dzielnie.
Mozna sie wciagnac w dietkowanie i wyjsc z tego. MI bardzo pomagaja cwiczenia. Cwiczac wiem, ze pozniej sie nie objem, bo wiem ile sie nameczylam i nie chce tego zmarnowac.
Relanium lykam nie po obzarstwie tylko od jakiegos czasu mam problemy ze snem, nawet bez jedzenia mialam ;)
No i jestem wlasnie po cwiczonkach, dam rade :)
http://www.gifownik.pl/gify_12/kreskowki/rozne/10.gif
to wzorowego dietkowania życzę na dzisiaj :) a ćwiczenia, dobra rzecz na wszystko. zwłaszcza na stres.
buziaczke na mila niedziele;*