-
Gduszka, a gdzie Ty???
Wracaj do nas.
-
Dziewczynki komp mi sie zepsul..teraz siedze na systemie awaryjnym, ale ledwo sie tu dostalam..
Czuje sie gruba, straaasznie! Mam sraaszny cellulitis na udach, mam wrazenie ze nawet wiekszy jak mialam, wyc mi sie chce
Jem tak jak jadlam.
Teraz to Vegas to bede musiala jesc to co wszyscy i oczywiscie codziennie imprezki, wiec na pewno chudsza nie wroce, byle tylko nie grubsza.
Po powrocie czeka mnie kupe roboty, chce na silownie nawet dzien w dzien, tak nie moze byc, ja nigdy nie bylam takim leniem! Teraz nie mam czasu i zaluje trioche, ze wyjezdzam bo znowu wszystko sie odwleka. Czeka mnie jakies 3 miesiace ciezkiej pracy, ale dam rade, prosze o wsparcie i kopy.
Sprobuje jeszcze zagladnac..
Buziaki
-
Celulit to sobie moze byc, z nim to mozna powalczyc i zniknie. Nie bede juz powtarzac ze jstes mlodziutka i wszystko Ci sie ladnie pouklada, tylko cwicz troche, pij duzo wody. Moze odstaw te napoje gazowane, one nie pomagaja w kondycji skory.
Bardzo prosze Cie o usmiech na twarzy. Jedziesz na wakacje i to do rozswietlonego Las Vegas
. Rob swoje, jedz ladnie i to wystarczy.
-
Gduszka, udanych wakacji. Szalej ile się da, a z jedzeniem zawsze jest jakiś wybór.
Stanowczo zabraniam umartwiać się odchudzaniem na wyjeździe
. Wakacje są od przyjemności.
Wracaj do nas zadowolona i pełna zapału.
-
Hej kochane!
Dziekuje za odwiedzinki, ja teraz nerwowka, torba spakowana, polowe rzeczy niepotrzebnych, ale lepiej miec wybor co do ubran niz nie miec zadnego.. 
Na wadze kg wiecej jak na suwaczku, utrzymuje sie, dzis powinnam dostac @ ale nie czuje, wiec pewnie sie przesunie..
Poza tym stres jesli chodzi o N. bo ja juz za nim nie nadazam, kilka godz temu brzydko mnie pozegnal, wyglada na to, ze na zawsze... Bede duza dziewczynka i nie bede sie narzucac. Choc boli strasznie i juz za nim tesknie i czuje, ze bede miec dola w czasie mojego urlopu
Wiedzialam ze tak bedzie, a brnelam w to choc duzo osob mnie przestrzegalo (Wy!) a teraz za pozno..
Anise polecam Ci ksiazke "Zakazane Gry", kupilam przez internet z poleconej przez Ciebie stronki. Jest swietna, mloda autorka a tak znakomicie pisze. Poza tym ta ksiazka obrazuje wszystkie moje uczucia, jakbym to ja przelala na papier moje mysli...
Dietka na wakacjach? Bede musiala jesc to co wszyscy bo bede w obcym domu z obcymi ludzmi, wiec nie bedzie wydziwiania.. Na pewno bedzie duzo jedzenia na miescie, wiec bede dobierala tak zeby bylo ok 
Ok dziewczynki, pozdrawiam i nie obiecuje ze zagladne stamtad, bo nie wiem czy kolega ma kompa, ale odezwe sie po powrocie, wielkie buziaki! Badzcie grzeczne
-
Heh, a jednak jestem...
Po 12 h na lotnisku, cogodzinnego zmieniania czasu odlotu o 3 rano odwolali lot. Szkoda gadac, deszcz, burza i ok 8 samolotow odwolanych. Pozniej problem z bagazami bo nie chcieli oddac, przelozenie biletu i dluuugi powrot do domu+ to, ze nie mialam kluczy do mieszkania bo dalam N. a on wyjechal ...doprowadzily mnie prawie do placzu i nie spania ponad 24h. W koncu ok 8 rano zapukalam do drzwi kolezanki, ktora przyjela mnie do swojego lozka z otwartymi ramionami
Nie ma co, przyjaciol poznaje sie w biedzie 
Teraz probowalam wejsc na forum ze 2 h, poczytam troszke i ide spac, bo jutro lot (OBY!) o 6.55 wiec musze b. wczesnie wstac.
Trzymajcie kciuki!
-
Gduszka, na pogodę w lotnictwie nie ma mocnych. Lepiej odwołać rejs, niż się wpakować. A dziś pewnie już będzie OK. I biorąc pod uwagę wszystkie inne okoliczności, wakacje teraz to super pomysł. Nic tak nie pomaga nabrać właściwego dystansu do bieżących spraw, jak zmiana 'dekoracji' na czas jakiś. Więc tym bardziej - leć i baw się dobrze.
-
Mam nadzieje ze robisz foty i nam duzo pokazesz. Ja w Las Vegas jeszcze nie bylam, ale w sumie nie lubie shows a w kasynach to ja nie lubie forsy zostawiac. Jestem bardzo ciekawa gdzie bylas i co widzialas. Odezwij sie od razu po przylocie
. Mam nadzieje, ze bedziesz miec juz klucze i w ogole Twoja sytuacja mieszkaniowa jest pod kontrola, prawda?
-
Gduszka, mam nadzieję, że się dobrze bawisz.
Pozdrawiam.
I wyślij trochę ciepła do W-wy, pliss.
-
Jestem.. z wielkim dolem i bez checi do zycia. Bylo bosko! Inne zycie, czysto, pachnaco, wszystko tansze itd. Jestem zalamana...Nowym Yorkiem i tym, ze musze tu byc. Nasz kolega okazal sie swietnym przyjacielem a moze byloby cos wiecej gdybym dluzej zostala. Nie moj typ, ale charakter swietny... mysle nad przeprowadzka po Nowym Roku.. Jesli ten stan ducha utrzyma sie jeszcze przez jakies 2 tyg to napisze mu smsa z pytaniem czy naprawde moge przyjechac..
Waga sie utrzymala, jadlam w sumie codziennie platki na sniadanie i pozniej pozny obiad, zawsze taki ze czulam sie przejedzona. Codziennie pyszne drinki..slodkie i kaloryczne
Ale jutro biore sie ostro do pracy, ruch i jeszcze raz ruch+zdrowe jedzonko i przede wszystkim regularne.
Prosze o doping..
Komp nadal zepsuty, pol dnia probowalam dostac sie na forum..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki