-
Gduszka, ale napisz co Ty pilas do tej pory, poniewaz nie mam za bardzo pojecia co masz na mysli piszac slodkie albo polslodkie wino. Podejrzewam, ze moze Ci smakowac shiraz, albo zinfandel z czerwonych, bialy zinfandel napewno. Slodkie wina to chyba deserowe, na ktorych ja sie zupelnie nie znam (czyli nie pijam) i do tego sa przewaznie biale. Gdzie robisz zakupy alkoholowe? Moze tam zapytaj sprzedawce, napewno Ci poleci. Tez jestem ciekawa ile przeznaczas pieniedzy na jedna butelke. Ja zwykle oscyluje wokol $10, czyli przecietniak ze mnie. Mam jednak takie jedno ulubione do ktorego czesto wracam za $14. Korzystam rowniez z roznego rodzaju specjalnych ofert i wtedy kosztuje drozszych win. Moze na sobote zakupie cos specjalnego dla siebie. Jak juz nie jedziemy na wycieczke, to chociaz bede popijac cos bardziej wyszukanego. W ogole 'ice wine' jest slodkie, ale tez jakos nigdy tego nie kupuje, bo jest kosztowne.
Mysle ze porto by Ci odpowiadalo jezeli chodzi o smak slodkosci, ale to jest wzmocnione wino przez dodatek mocniejszego alkoholu.
Ale my jako odchudzajace sie i dbajace o zdrowie, popijamy czerwone wino i jak cos wiecej napiszesz to moze dogadamy sie ktore czerwone by Ci smakowalo.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki