Czyli wynajmujesz jakies male mieszkanko na poddaszu. Dzielna jestes i naprawde podziwiam. Szkoda tylko, ze masz jakies klopoty od strony technicznej.
Nie chce Ci nic tutaj pisac za bardzo, ale jezeli chodzi o ochrone skory przed sloncem, to ta Ci sie kiedys odwdzieczy jak bedziesz uzywac kremow. Ja w swoim zyciu nigdy jakos nie lubilam sie opalac. Pamietam dokladnie jeden moment, kiedy to jechalam z ciotka w autobusie (to byly wakacje i przebywalam na wsi u wujka) i ta odslonila chustke na mojej szyi i stwierdzila z pewnym niesmakiem ze mam biala szyje i powinnam ja opalic. Nie wiem dlaczego to pamietam, ale od tego czasu zaczelam sie opalac, to fakt. Jednak od dosyc dawna ochraniam sie kremami i mysle ze to dobry pomysl, zeby pozniej jako piecdziesieciolatka, nadal miec dobra skore (to w sumie juz nie za az tak dlugo).
Ksiazki zakupilam na:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja bede miec dzisiaj wino. Postaram sie nie wypic calej butelki.
Zakładki