Pukam teraz do Twojego Pamietnika Gduszko. Jak minal Ci weekend? Ja nadrobilam zaleglosci, a teraz uciekam bo przeplatam czynnosci domowe z zagladaniem na forum. Pogoda cudowna, nieprawdaz? I moze troche narzekam na ten gorac i wieczne slonce, ale co to bedzie jak zaraz znowu wroci jesien i zima? Wiesz, w sumie tez planuje leciec na swieta do Polski. Myslalam, ze jeszcze wpadne do Krakowa jesienia co by sobie jeszcze pantofle welniane w Sukiennicach zakupic (ale takie stylowe, nie jakies bamboszki), a i do Noweg Targu chcialam zagladnac i korzuch nabyc (teraz mniejsza w obwodach mialabym w ogole szanse w cos tam wejsc). Pozyjemy, zobaczymy...