Strona 26 z 80 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 799

Wątek: Tym razem to zrzuce! :)

  1. #251
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    biedactwo nasze kochane:/

    3maj sie jakos dzis w tej pracy

    milego piatku;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  2. #252
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Powodzenia w pracy

  3. #253
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    jak mija dzionek?
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #254
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Witam laseczki.
    Jest 12.30 a ja jestem o 3 plaserkach wedliny drobiowej. Łeb mi peka, probowalam cwiczyc, ale dlugo nie dalam rady Ok 3, przed sama praca zjem obiad a do pracy wezme kefir (zamiast jogo nat.) i bede popijala. Nie licze dni tej glupiej diety, wytrzymam ile wytrzymam, nic na sile. Chce dojsc do wagi ktora mialam przed obzarstwem, czyli 132 funty, wtedy albo przerwe i wroce do zdrowego jedzonka i cwiczen albo zostane na tej diecie, zalezy jak bede sie czula.
    Dzis na wadze bylo 137 funtow, czyli nie jest zle bo myslalam, ze bedzie ze 140. Ale przytylam nie tylko na wadze...wymiary wieksze i widze w lustrze, ze znowu jestem kulka Nie dam sie juz temu zarciu...

  5. #255
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dasz rade!! 3mam za ciebie kciuki!!
    milego weekendu!

  6. #256
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    Witaj gduszko Tak jak obiecalam ja rowniez bede wpadac do twojego pamietniczka
    Widze ze Ty rowniez mieszkasz na obczyznie. Powiedz mi prosze jak sobie radzilas na samym poczatku, jak szybko znalazlas prace i ogolnie czy tez tak ciezko to przezywalas jak ja?
    Co do dietki to ja zaczynam od marca i mysle ze bedziemy sie nawzajem dopingowac Nie przejmuj sie wpadkami, czasem jak cos zjesz nieplanowanego, to po prostu daj sobie rozgrzeszenie i zapomnij o tym. Najwazniesze zeby sie wlasnie takimi malymi grzeszkami nie zalamywac i nie zaprzestawac diety. Trzymam kciuki za Ciebie
    Pozdrowionka:*

  7. #257
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    3mamy kciuki za ciebie dasz rade i pokonasz wage
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #258
    Guest

    Domyślnie

    dobre nastawienie - nic na siłę gduszko :*

    ważne żebyś wiedziała co jest dla Ciebie samej dobre - a to już sama poczujesz w miarę dietki.

    tylko nie przesadzaj, proszę

  9. #259
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Witam kochane!
    Dzis na wadze juz 134, wiec spada waga lub woda, nie wazne, najwazniejsze, ze "opuchlizna ponapadowa" idzie w sina dal
    Meridia pomaga, bo glodu nie czuje w ogole, jedynie wczoraj w nocy jakies "bulgotki" mialam w brzuchu, nic wiecej

    W pracy super, ok 2 juz padalam, ale napiwki poprostu przeszly wczoraj same siebie, wiec sie ciesze Tzn chlopaki przeszli samych siebie w tych napiwkach
    Poza tym jeden facet mi sie tak podoba, ze az mi sie do pracy chce isc....ja sie powinnam w leb walnac, bo chlopa mam przeciez!
    mawika bylo mi ciezko tu, przez pierwsze pol roku szlam ulica i lzy mi lecialy...w autobusie, w metrze... Poza tym mialam jakas depresje, jadlam na potege (stad te kg), bo poprostu zajadalam samotnosc. Prace znalazlam jakos szybko, zreszta ja juz z 5 razy zmieniaam prace a jestem tu rok Jak zaczelam szkole to wszystko sie zmienilo, poza tym znajomych w pracy poznawalam. Mam tylko jedna kolezanke ktora sie "utrzymala" do tej pory i dzwonimy do siebie prawie codziennie, bylysmy razem na Florydzie itp. W szkole tez poznalam troche ludzi, byla to dla mnie rozrywka i lubialam to, choc nauki strasznie duzo. Teraz przerwa od szkoly i teskno troche
    Przyzwyczailam sie na tyle, ze boje sie jak to bedzie w PL...
    Ty masz tyle lepiej, ze masz meza i coreczke. Moj K. od poczatku jak tu jestesmy wychodzi o 6 rano a wraca ok 22, wiec dlatego na poczatku czulam sie tak zle Teraz przywyklam

    ocomichodzi sprobuje nie przesadzac i jestem pewna, ze teraz dam rade

  10. #260
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Witam kochane!
    Dzis na wadze juz 134, wiec spada waga lub woda, nie wazne, najwazniejsze, ze "opuchlizna ponapadowa" idzie w sina dal
    Meridia pomaga, bo glodu nie czuje w ogole, jedynie wczoraj w nocy jakies "bulgotki" mialam w brzuchu, nic wiecej

    W pracy super, ok 2 juz padalam, ale napiwki poprostu przeszly wczoraj same siebie, wiec sie ciesze Tzn chlopaki przeszli samych siebie w tych napiwkach
    Poza tym jeden facet mi sie tak podoba, ze az mi sie do pracy chce isc....ja sie powinnam w leb walnac, bo chlopa mam przeciez!
    mawika bylo mi ciezko tu, przez pierwsze pol roku szlam ulica i lzy mi lecialy...w autobusie, w metrze... Poza tym mialam jakas depresje, jadlam na potege (stad te kg), bo poprostu zajadalam samotnosc. Prace znalazlam jakos szybko, zreszta ja juz z 5 razy zmieniaam prace a jestem tu rok Jak zaczelam szkole to wszystko sie zmienilo, poza tym znajomych w pracy poznawalam. Mam tylko jedna kolezanke ktora sie "utrzymala" do tej pory i dzwonimy do siebie prawie codziennie, bylysmy razem na Florydzie itp. W szkole tez poznalam troche ludzi, byla to dla mnie rozrywka i lubialam to, choc nauki strasznie duzo. Teraz przerwa od szkoly i teskno troche
    Przyzwyczailam sie na tyle, ze boje sie jak to bedzie w PL...
    Ty masz tyle lepiej, ze masz meza i coreczke. Moj K. od poczatku jak tu jestesmy wychodzi o 6 rano a wraca ok 22, wiec dlatego na poczatku czulam sie tak zle Teraz przywyklam

    ocomichodzi sprobuje nie przesadzac i jestem pewna, ze teraz dam rade

Strona 26 z 80 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •