[b] HEJKA
Ja zaczynam swoja dietke co prawda jutro ... Trzymam za Ciebie mocno kciuki zebys
doszla do swojej wymarzonej wagi. Wiem ze to trudne jak sie kocha jedzenie. Ja wlasnie
taka jestem i nic na to nie poradze. Do tej pory uwazalam jedzonko za mojego
najwierniejszego przyjaciela, ktrory zawsze mnie umial pocieszyc i sprawial ze
zapominalam o klopotach ktore jak kazdy czlowiek mam. Ale wlasnie ten ,,przyjaciel"
doprowadzil mnie do wielkiej zgubyJestem pulchna i w przymierzalni nie moge sie w
zaden fajny ciuch zmiescic. To straszne uczucie kiedy prosisz o bluzke w rozmiarze L
gdzie rok temu nosilam M badz nawet S. To napawde przykre, ale postanowilam JUZ NIE
USPRAWIEDLIWIAC SWOJEGO OBZARSTWA. Skonczyc z tym na zawsze, bo sama
jestem sobie winna. Kto doprowadzil do tego stanu - JA i to co bezmyslnie wpycham do
tego swojego wielkiego brzucha.... Po prostu brak slowAle jutro to sie zmieni.
Oki, nie bede jush Cie zanudzac moimi problemami. Jak bedziesz chciala zajrzyj tez do
mojego PAMIETNICZKA gdzie opisuje wszystko co i jak
Zapraszam i zachecam do oddania swojej opini o tym co piszeBuziole :*
Adres do mojego pamietniczka: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68200
Zakładki