-
Mikus ja tez mysle ze bedziesz czesciej zagladac
-
Nie wiem od czego zaczac
To,ze przytyłam to juz wiecie-strasznie sie z tym czuje.Nie akceptuje swojego
ciała jest jak wielka goleń świnska.
Mam kompleksy z tego tytułu Moj P. mowi ze jestem piekna ale ja tak nie
mysle i za kazdym razem jak sie robieram do spania i widze siebie w lustrze mam
ochote wywalic je za okno.
A wszystko zaczeło sie ponad miesiac temu.
Jak wiecie moja "szefowa" pojechała do Belgii i mi skonczyła sie praca.
Pod koniec pazdziernika moj P. nie miał zlecen.To trwało az 3 tygodnie.
Tu kazdy tydzien bez pracy oznacza kleske.Wydalismy prawie wszystkie nasze oszczednosci.Ja podczas stresu pochłaniam duze ilosci słodyczy.Zaczełam jesc
po 22:00 a nawet przed północa
Nawet nie zauwazyłam,ze moja waga sie zmienia
Nie czułam tego bo spodnie ktore nosze nie stawały sie obcisłe.No moze troche
ale zawsze w nie właziłam.I myslałam ze wszystko jest OK
Przełom nastapił tydien temu gdy moje 2 pary jensow były w praniu a dres
sie suszył.Wykopałam z szafy spodnie ktore kupiłam sobie w Polsce(
(wazyłam wtedy 60 kg)
Nie mogłam ich dopiac strasznie mnie cisły i uwierały
Wtedy zrozumiałam,ze przytyłam
-
Na drugi dzien wyciagnełam wage i okazało sie ze waze az 63,8
Wazyłam sie rano przed sniadaniem. Doznałam szoku
Znalazłam w szufladzie zwiniety centymetr krawiecki i szybko zaczełam sie
mierzyc
NIE NIE NIE TO NIE MOZLIWE
Przeciez nie mogłam miec az 4cm wiecej w biodrach.
Przeszłam do pomiaru ud i nastepne załamanie tu przybyło 3cm
Usiadłam załamana na sofie i nie mogłam uwiezyc ze do tego dopusciłam
Nawet nie chciało mi sie mierzyc pasa i biustu.
Ale nie poddałam sie i od tygodnia prubuje schudnac.Idzie mi kiepsko
Wiem,ze musze odzyskac swoje poprzednie wymiary bo nie zmieszcze
sie w suknie sylwestrowa,ktora sobie zamowiłam.
To jest moj bodziec do przestrzegania diety.
-
Mikulek kotku nie rozpaczaj tylko do dziela ja so teraz zrobilam zupke brokulowa :P jutro np warzywa z pary z ryzem brazowym dasz rade :*
-
Co dzis zjadłam na sniadanie
Mixa
jogurt naturalny 125gr w 100 gr jest 62,2kcal a 125 78kcal
jogurt owocowy 125gr w 100r jest 101kcal a w 125 126kcal
l.casei do picia 100kcal
sliwki suszone 40 kcal
banan jakies 100 kcal
Razem 444kcal
Troche duzo musze zrezygnowac z jogurtu owocowego i jesc tylko poł banana
-
ja zjadlam :
activia
banana
kilka mandarynek
jogurt owoce lesne
talerz zupki brokulowej
3 gruszki
zaraz sobie zjem sledzia w occie
i pozniej wase z serkiem topionym :P i co?
-
Jak mi sie uda to zaraz wkleje fotki mojej sukienki sylwestrowej
Codziennie ogladam to zdjecie by zmobilizowac sie do diety.
-
A te zamowił dla mnie moj kotek.Stwierdził,ze mam zgrabne nogi i nie powinnam chowac ich pod spodniami.
I co wy na to
-
piekne sumienki a szczegolnie ta pierwsza tajemnicza i mega seksi :P
-
druga ladniejsza
hej miki, wpadne wieczorkiem. Ciesze sie, ze jestes
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki