Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

Świetnie że znowu jesteś z nami.

miłej niedzieli

Udanej niedzieli Mikamały Buziole

ja tez prszyaszlam sie przywitac b cos dawno nie odwiedzalysmy sie

No nadszedł czas na odchudzanko
Przytyłam i to duuuzzzzzzzzoooooo
Ostatnio było 63 a dzis jest 65,5 i to rano
Wszystkie spodnie sa ciasne.A w swoje letnie nawet nie wchodze
No coz mam za swoje Swiateczne ciasta,ciasteczka,lody i słodkie desery
w duzych ilosciach a do tego zajaczki z czekolady,jajka nadziewane alkoholem i
wiele wiele innych słodkosci

Kati,Renia,Monis,Juem i Tiska dzieki za odwiedzinki

Ja też nie dopinam spodni i spódnic ale wkrótce będą....

Idzie wiosna i lato i na pewno zgubisz nadmiar kilosków.

po pierwsze fajnie,ze znow z niami jestes a po drugie to znow sie bierz ostro za siebie kto jak kto ale ty napewno ladnie sobie poradisz

Cześć powodzenia! gdzie nie wchodzę, tam czytam, że ktoś zaczyna
ja też więc... musi się udać... u mnie waga praktycznie ta sama, tylko tych centymetrów duuużooo mniej

do wakacji, do wakacji...

pozdrawiam :*

Juem co do spodnic to ja ich nie nosze bo mam grube nogi
moze sie skusze na nie latem jak schudne,ale szczerze mowiac to
raczej wybiore sukienki

Renatko jak ty mnie zadziwiasz-juz 84kg
Przyjde do ciebie po porady jak ty to robisz Moje gratulacje

Tiska ja tez sie ciesze,ze wrociłam.Praktycznie to nie odeszłam tylko
nie miałam czasu tu zagladac Potrzebuje wsparcia :P

Agassku ja tez wole jak tych cm jest mniej bo wtedy we wszystko
mozna wejsc moze znow mi sie uda.

Dzis ide do szkoły :P
Jak byłam w zeszły czwartek to poznałam pare ze Słowacji.
I jest starsza pani tak po 60 Polka
Dzis jade wczesniej by z nimi pogadac troszeczke :P