niieee no.. następna mistrzyni w kuchni.. i jak mam się z Wami odchudzać??
ok, w takim razie zapisuję się do Ciebie na codzienne obiady
moge sie dorzucać z kasą na żarełko co Ty na to? :*
a winoo? to jest to! chyba mam na to ochotę biegnę do lodówki, mam jeszcze pół butelki Martini
Zakładki