Wątek: Dieta 1400 kcal CEL->marzec 69 kg| FOTKI STR4

Hej!
Wydaje mi sie, ze przy 178 waga ok 59-60 kg jest jak najbardziej ok sama przy 171 cm daze do 55.
Poza tym nie czuj sie gowniara - jestem tylko 2 lata od Ciebie starsza i wydaje mi sie, ze im wczesniej zdba sie o odpowiednie naywki i zdrowy styl zycia tym mniej problemow bedzie sie mialo pozniej. Mysle, ze gdyby dwa lata temu udalo mi sie wziac w garsc to teraz bylabym duzo szczesliwsza osoba - dlatego mocno trzymam kciuki

Powodzenia!! ja tez zaczynam swoją walkę z kilogramami a wiadomo w kupie rażniej
Trzymam kciuki

jeju, dziewczyny, mój były który przez 3 lata twierdził, że kocha tylko mnie i takie za przeproszeniem sranie w banie, teraz chodzi z laską, za którą mówiąc delikatnie nie przepadam od dzieciństwa... ale ona przynajmniej to jest chuda...

ale w sumie to też taka niedługo bedę a faceta to sobie lepszego znajdę, nie ?

pozdrawiam

Cześc
Dzisiaj było znowu , tak jakos wyszło ehh nie wiem coś ok. 1350 kcal. Nie mam siły juz pisac co zjadła, głowa mnie cos pobolewa. Ani nie ćwiczyłam tzn Pilatesa wczoraj ani dziś! mam strasznie zimno w pokoju no i nie dam rady
3mcie za mnie kciuki żebym chociaz diety przestrzegała! dobranoc

Zamieszczone przez magdalenn

ale w sumie to też taka niedługo bedę a faceta to sobie lepszego znajdę, nie ?

pozdrawiam

na pewno i jeszcze nie jednego faceta powalisz na kolana

MyLifeIsMusic dasz radę, ja zauważyłam że czym mniej myślę o tym, że jestem na diecie tym mniej jem

jakaś poświąteczna klątwa ćwiczeniowa zawisła nad tym forum - ja z kolei mam nadwyrężony bark (czyżby to od ubierania 2,5 metrowej choinki ?) i chyba dopiero dzisiaj zacznę a6w . przydało by się jakieś zaklęcie na odczarowanie złego uroku

ann83, a jakżeby inaczej innej opcji do świadomości nawet nie dopuszczam...

a co do ćwiczeń, to ja się sama nie poznaję odkąd dostałam rowerek magnetyczny na Gwiazdkę to dzienie bardzo grzecznie na nim pedałuję po 70 minut

a do A6W to się przymierzam już od dawien dawna, ale jakoś tak niespecjalnie chce mi się zacząć
Boże spraw, żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce...

Hejka, jak dzionek leci?
Wiesz z tymi cwiczeniami to u mnie tez tak nie za bardzo...
Co prawda dzis juz mam 5 dzien a6w i cwicze ją systematycznie oraz sie przykladam ale co do innych cwiczen- hmmm po prostu NIE CHCE MI SIE
Najgorsze jest to ze nie chce sie zmuszac na sile a tak z wlasnej woli to niestety nie mam najmniejszej ochoty poruszac cielskiej Ale coz moze to tylko chwilowy kryzysik cwiczeniowy i juz niebawem bede śmigać na basen, ćwiczyc w domq pełną parą.
Oczywiscie 3mam za Ciebie kciuki i wiem , ze dasz sobie rade z NASZYM WSPARCIEM :*
Buziolki , pozdrawiam serdecznie

Klatwa cwiczeniowa chyba i mnie dopadla... a moze to zwykle lenistwo
Dziewczyny czas sie wzajemnie zmobilizowac Bez cwiczen nie ma pieknej sylwetki

Zamieszczone przez NeverEndingDiet

Klatwa cwiczeniowa chyba i mnie dopadla... a moze to zwykle lenistwo
Dziewczyny czas sie wzajemnie zmobilizowac Bez cwiczen nie ma pieknej sylwetki

Fakt!!! Wskakuję na steper a, że mi sie nie chce to inna sprawa