Wątek: Powoli , powoli, dojdę do celu.

Hej Indygo :**


I jak tam sylwester w domciu CI minal ? U mnie spoko (patrz na moj wateczek hihi)
A tak po za tym, wiesz co Ci radze kochana ? Prosze przestan odwiedzac oknewke, blagam Cie. Sorki ze tek sie wyraze ale te fora wypaczaja zdrowe myslenie o jedzeniu.
Rok temu nie moglam sie uwolnic od thinessa i oknewki i wlasnie przez czytanie i udzielanie sie na nich wpadlam w E.D. Wyszlam z tego ale bylo ciezko
Myslalam wtedy ciagle o jedzeniu, non-stop, napady mialam kazdego dnia , do tego rozne specyfiiki (ktore pewnie dokladnie znasz) , w srodku nocy potrafilam wyrwac sie ze snu i zrobic 1000brzuszkow. Do tego oczywiscie prowokowanie wymiotow i takie tam. Teraz moge stwierdzic ze to bylo pieklo. Nie chcialam wychodzic z domu, nie nawidzilam siebie i ludzi wokol. Ah, po prostu wiem teraz ze powinnam dziekowac Bogu ze sie z tego wygramolilam zanim zachorowalam na dobre.

Ale nic, nie bede Cie przynudzac, bo wiesz doskonale o co chodzi.
Zycze Ci zebys nie miala juz nigdy napadu. Nigdy.

Pozdrawiam Cie, buziole

andziuhna wiem o czym mowisz ... znam wszystko.
ale co tam, nowy rok , koncze z tym hehe

wiesz co... załozylam nowy watek.... skacze jak głupia, ale stwierdziłam ze musze sie przeniesc bo zmieniam diete itd.

na dole mam linka do mojego nowego wątku... zapraszam

zamykam temat


zapraszam TU:

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=923430#923430