Cześć.Wczorajszy dzień był udany co zresztą pokazuje waga-znowu zeszłam do 65kg a tydzien ma jeszcze 5dni z dzisiejszym więc po cichu liczę na 64 w poniedziałek.Ale na razie waga w kąt,bo dostanę tylko obsjesji i będę sie stresować codziennie się ważąc.Niestety poranna gimnastyka odpada-będę miec teraz o godzinę wcześniej do pracy a nie chcę się katować i wstawać 5ta rano-trudno-raz dziennie poł godziny musi starczyć,w weekendy będzie więcej
Eda,niektórzy chudną i na 1500kcal,raz lepiej raz gorzej ważne,że dietetycznie i ważne by było trwale.Miłego dnia życzę wszystkim![]()
![]()
![]()
Zakładki