Eduś,niedobre stworzenie,wszyscy mnie zostawili i ty tez.....Zaczynam myslec,ze nikt mnie nie lubi..
Ja mam problem z ćwiczeniami,brak mi mobilizacji.Moze mi az tak bardzo nie zalezy na schudnięciu???Potrzebuje jakiegos urozmaicenia-jakiejs innej energetycznej muzy,czegos poszukam w kazdym razie.
Gdyby była pogoda lepsza chodziłabym na spacery ale z miesiąc zanim słoneczko zacznie świecic wiosennie a wten wstrętny śnieg i pochmurną aure(u mnie ciągle chmury i wszystko szaro-czarno-białe)brak mi inspiracji.
I tylko nastrój mam schizowo-romantyczny-nagle ciągnie mnie do starych kawałków o milosci,czytam romanse,ogladam filmy płaczliwe i jestem kompletnie nie sobą.Moze to @.Pozdrawiam
Zakładki