Wątek: Do celu marsz........ !!!

wierze,że jutro będzie lepiej

może zamiast baoników i innych słodyczy jedzcie np, raz czy dwa w tygodniu jakiś batonik muesli z czekoladą czy coś, ma niewiele kcal, nie powoduje wyrzutów sumienia, i nie jest wcale groźny.
ja osobiście planuje jesc i w sobote i w niedziele w weekend kiedy jest najtrudniej, zjesc po jakims takim batoniku co ma zaledwie 130-150kcal

Ehhh chyba zaczne pic litrami znow kawe....
wiem wiem zly pomysl, ale przynajmniej nie bd mnie ciagnelo do slodkosci ...
Zreszta mam nadzieje ze od poniedzialku slodkosci w mym domu bd coraz mniej bo nasi goscie swiateczni wracaja do swego domku no i tryb zycia wroci do normalnego a co za tym idzie mniej przesiadywania z nimi wszystkimi wiec mniej powodow do jedzenia slodkosci.
Skonczyl sie ten dzien na hmm normalnym zjedzeniu tego co je normalny czlowiek czyli mysle ze bylo plus minus jakies 2000 kcal
Nie poddam sie o nie!!!

Nie martw się 2000kcal to niezły wynik ,l nie przytyjesz to się nie martw.

ja tez lubie pić kawe, bo zabija głód u mnie.

trzymam kciuki za Ciebie

oj ja też o tym marzę -niech świąteczne zapasy w końcu się wyczerpią!

Hmmm cholera gdzies mi sie w ostatnich dniach moj zapal do dietkowania stracil....
Ciagle nie moge zalapac tego "rytmu" jak kiedys.....
Niech oni juz jada, niech sie wszystko ustabilizuje zebym mogla spokojnie wziasc sie za siebie nie sluchajac jakis glupich tekstow ;/

Jak wam idzie?
Co tam u was?

ja powoli się podnoszę po porażce i cóż... zaczynam od nowa. dzisiaj też było fatalnie, więc jutro się nawet nie ważę - dość mam stresów ze studiami dużo masz tych krewniaków "w przechowaniu"?

krewniakow dwoje ale to starczy :]
Wiesz jak to dziadkowie a zjedz sobie, a czemu ty tak tlyko siedzisz w tym sowim pokoju, a chcesz ciastko? a co ty sie znowu odchudzasz? ... itd, itp.
Hmmm dzisiaj mam nadzieje bd lepiej niz wczoraj.....Ta moja dieta niedieta jest dosc tuczaca ;/ Ehhh bd lepiej.... Musi byc lepiej ...
Poprosze o motywujace slowa :]

Wiecie co brak mi slow na siebie......
Jestem zalosna ....;/

Zamieszczone przez gosiaaaaa88

Wiecie co brak mi slow na siebie......
Jestem zalosna ....;/

co się dzieje

nie jesteś żałosna.. po prostu czasem każdy ma chwile słabości...

chwile slabosci??
cale starania tego tygodnia poszly na marne......
jestem na siebie zla masakrycznie...
no i gdzies sie zagubilo to pozytywne myslenie