Wątek: Powrót Oskubanej

lepiej sie tego nie da napisac - Aniakuleczka ma swieta racje

To trudne.....ale inaczej sie nie da. Zrob to chociazby dla spokoju sumienia, ze probowalas wszystkiego

Cześć Dziewczynki!

Dziękuję za rady i odwiedzinki mnie.
Dziś waga pokazała 61 kg.
No po malutku spada.
Dziś po pracy idę po kosmetyki bo są na wykończeniu.
W domku posprzątam i ugotuję pomidorową bo chodzi za mną.
Dziś menu : 2 jabłka, gruszka, pieczywo ryzowe i zupa.
Chciałabym iść do kina na KATYŃ ale chyba nie dla mnie jest jeszcze.
Mam mieszane uczucia czy powinnam iść.....
Dziś szefa w pracy nie ma bo się relaksuje po chemioterapii bo ma co 2 tyg.
Mam troche papierów do zrobienia i poczta mnie woła.

Pozdrawiam Was i miłego dnia

Spokojnego dnia Kasiu

Ja dzisiaj ostatni dzień sama w biurze, od jutra będzie już szefowa, ale chyba jutro wyjdę sobie wcześniej ze 2 godzinki, mam na koncie w tej chwili 11 nadgodzin do odebrania

Ja na Katyń nie idę, może w kompie obejrzę, jak już będzie

Kasiu, pozdrawiam i życzę uśmiechu na buzi i jak najwięcej do niego powodów

skoro jesteś teraz w takim nastroju, radziłabym raczej jakąś fajną komedię w dobrym towarzystwie, może namów na to Bogusię

buziaczki

Kasia i Kasia
ja chbya pojde na Katyń, bo to jeden z filmów, które trzeba obejrzec w kinie
boli bo boli
ale ogladanie w kompie to troche splyca i nie pozwala sie skupic

Może i trzeba w kinie, ale ja jakoś nie czuję tak silnej potrzeby

Witajcie Dziewczynki!

Nie wiem co się ze mną dzieje ale mdli mnie i rozwolnienie mam.
Głowa pęka, źle się czuję.
Może dlatego że dziś terapia....
Nie wiem ale tak źle się nie czułam.

Waga pokazała 60,5kg spada.
Dziś praca po pracy terapia.

Właśnie słyszę że biometr korzystny ale nie w mojej głowie.....

Miłego dnia i udanego weekendu na wszelki wypadek Wam życzę

kasia, to niewykluczone, ze tak wlasnie reagujesz
ale.......... bedzie lepiej juz niebawem
zobaczysz
moze powiedz terapeutom, ze masz cos takiego
kilka cwiczen relaksujacych powinno choc troche zlagodzic

Zamieszczone przez aniakuleczka

Kasia,
nie przerywaj, zeby moglo być lepiej musi być gorzej
to jak czyszczenie rur, i przetykanie zlewu
wiesz, ze brud w duszy gromadzi sie powolutku i nie widac tego
ale jak chcesz to odetkac, to musisz sie troche ubabrac tym, co sie tam gromadziło przez dłuuuugi czas
to troche męczące i przybijające, ale jak to doczyscisz i przejdziesz przez to
będzie lepiej!!!!!!!
na dłuuuuugo

Ni eda się tego lepiej określić kasieńko trzymam kciuki,zeby poprawa nastapiła jak najszybciej, choć pewnych rzeczy przyspieszyć sie nie da i dziękuję Ci,ze mimo wszystko odwiedzasz mnie regularnie

Pozdrów morze ode mnie
***
Grazyna

Dziewczynki dziękuję za wpisy.
Szef mnie puszcza do domku.
Padam na dziób nie wiem z jakiego powodu.
Jak to nie, ze zmęczenia psychicznego.....
Miłego weekendu Wam życzę!
Do poniedziałku